Z ćwiczeniami idzie mi coraz lepiej,
zrobiłam sobie w środę dzień przerwy, a już wczoraj czułam, że ćwiczy mi się o wiele lepiej. Miałam więcej siły w nogach, i pokonałam większy dystans. Mogę powiedzieć, że jestem z siebie dumna, że jeszcze się nie poddałam. Staram się jeść mniej, więcej pić wody.
Dziś waga pokazała 64,5 !
angelisia69
6 lutego 2015, 14:45super,oby tak dalej