Przyznaję się, że opuściłam przez 3 dni ćwiczenia,
dietę stosowałam tak pół na pół,
ale dziś byłam zwarta i gotowa do pracy, od rana.
Dieta zaliczona, ćwiczenia także,
więc nie jest najgorzej.
Zastanawiam się, czy nie zacząć stosować diety south beach.
Nie jestem pewna, czy wytrzymam na niej,
a jak już wytrzymam, to czy nie będzie efektu jo-jo.
Jest wiele pozytywnych opinii, ale negatywnych też nie brakuje.
Muszę jeszcze poczytać,
i może od jutra wprowadzę ją, w swoje życie.
POZDRAWIAM! ;)
piatek55
25 lutego 2014, 20:43Dobrze że wróciłaś na właściwy tor! ;)
scoop
25 lutego 2014, 19:42odradzam tego typu diety, zawsze będzie jojo. nie lepiej stara, dobra, sprawdzona MŻ? ;)