...na poprzednich zdjęciach ze Skandynawii to raczej była waga jakieś 105-107 kg (poprawiłam opis).
Teraz znalazłam inne zdjęcia i na tych mam około 115-117 kg.
Są to zdjęcia z obrony magisterki.
I jeszcze ten irokez na głowie - nigdy więcej!!!!!!
Sama jestem zszokowana i nie mogę na siebie patrzeć...a jednak to ja.
Na ostatnim zdjęciu to ja ale rok później i o 21 kg mniej.
Szczerze to przygnębiły mnie te zdjęcia.
Ja tylko na zdjęciach widzę różnicę i po ubraniach.
Mój Boże!!!
Ja sama nie zdawałam sobie sprawy jak naprawdę wyglądałam...
Wiele osób mnie zaczepia na ulicy i pyta jak mi się udało tak dużo schudnąć a ja nie zdawałam sobie sprawy z tak wielkiej różnicy...
To jest 20 cm różnicy w obwodach...
Nigdy bym nie pomyślała, że będę robić, aż takie porównania i będę mieć takie zdjęcia z moją osobą.
Obawiam się Moje Drogie, że ciąg dalszy nastąpi...i wkleję jeszcze kilka zdjęć...
seronil
29 lipca 2013, 11:16A mnie się Twój irokez bardzo podoba.
MllaGrubaskaa
28 lipca 2013, 07:34No pewnie że jest różnica, i jak zawsze inni zauważają to lepiej niż my :))
joluniaa
26 lipca 2013, 23:23jej jej duza roznica no i prosze jeszcze pani zostala pania magisterka,,,gratuluje,,,
Slonko1980
26 lipca 2013, 22:32roznica diametralna! A pewnie wtedy myslalas ze nie wyglasz wcale zle?
Depechoova
26 lipca 2013, 18:58Piękna różnica:)
mimi69
26 lipca 2013, 16:52Gratulacje ;)
DorkaFlorencja
26 lipca 2013, 16:36Slicznie! Gratuluje! Mozesz byc dumna z siebei! To nie lada wyczyn taki spadek! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
achaja13
26 lipca 2013, 16:31mam nadzieję, że na tym nie poprzestaniesz :) chociaż różnica już teraz jest kolosalna. A fryzura na irokeza rzeczywiście powinnas sie pożegnać:)
wiosna1956
26 lipca 2013, 16:28a ja czekam na dalszy ciąg ..... szczerze gratuluję i podziwiam !!!!!!
zaduzaja
26 lipca 2013, 16:14Pięknie :) Gratuluje serdecznie i trzymam kciuki za dalsza walkę :)
AnnaSpelniona
26 lipca 2013, 16:10ogromna zmiana ...wielki uklon !!!