Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czasami dopada mnie...

:*

Może jutro zaświeci słoneczko?

witaj w klubie.Ale nie poddawajmy się.Trzeba iść do przodu.Życzę siły

Ja jak sobie nie radzę to włączam muzykę:) Będzie dobrze, każdy ma czasem lepsze i gorsze dni. Trzymaj się:)

podnos sie ,ze smutku ,zmarwien nic dobrego nie wyniknie,zobacz co spokalo cie dobrego i wracaj,kazdy ma gorsze i lepsze okresy,,,,,usmiechnij sie do siebie i idz wybrana droga

wiele z nas przechodzi to samo.Właśnie teraz.Zastanawiamy się czy to spóźniająca się wiosna czy ki diabeł tak działa? Ale nic z tego zastanawiania nie wychodzi.I tak trzeba robić swoje.Upadać i wstawać.Najszybciej jak tylko się da.Choćby na siłę.Ale jednak wstawać.Nie mamy innego wyjścia!!!Im dłużej leżysz tym trudniej zobaczyć horyzont a na nim to o czym marzysz przecież,to na czym Ci zależy.Posmuć się tylko tyle ile musisz i wstawaj!!!

Wracaj tu szybciutko do nas! nie czas na smutek! Przyszla wiosna, slonko swieci, ptaszyny cwierkaja! Waga idzie Ci rewelacyjnie w dol - czego z calego serca gratuluje! Czekamy na Ciebie usmiechnieta!