Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 dzień diety Cambridge.
5 sierpnia 2008
Teraz mogę już zacząć odliczać.
Dieta wreszcie doszła i wszystko się zgadza. Dokładnie jak zamówiłam.
Bardzo się cieszę.
Mam ogromną motywację na przeprowadzenie tej właśnie diety.
To ona wyciągała mnie z tych największych tarapatów wagowych.
Zrobiło się dzisiaj znacznie chłodniej i postanowiłam ubrać spodnie, których nie zakładałam z dobry miesiąc. Ledwo w nie wlazłam!
Aż trudno było mi uwierzyć, że aż tak przytyłam.
Więc dieta przyszła w ostatniej chwili.
Zaczynałam się już nawet gorzej czuć (bóle głowy).
Mysle, że teraz będzie już tylko lepiej.
Pamiętam, że jak kiedyś stosowałam te dietę to bardzo poprawiła mi się cera, paznokcie, włosy. A energia to mnie wprost rozpierała. Oczywiscie były też chwile gdy bardzo trudno było mi się oprzeć jedzeniu. Brakowałao mi smaku w ustach. Wszak nie wolni ci nawet zjeść skórki od jabłka. Jeśli sie skusisz wraca uczucie głodu i jest jeszcze trudniej.
Dzisiaj czuję się wspaniale.
Właśnie zjadałam sobie zupkę jarzynową - pycha.
Następne posiłki będą o 13 i 17, a miedzy nimi woda, dużo wody.
Dam radę!
Jestem bardzo zmotywowana a to najważniejsze.
Rok temu na tej diecie schudłam dobre 10 kg.
Mam nadzieję, że i tym razem mi się uda.
Choć miałam wówczas wpadki i nie wytrzymałam do końca diety.
Tym razem chce wytrzymać bo warto.
No dobra a teraz muszę zająć się pracą i nie myśleć już o diecie.
Za trzy tygodnie te zbyt ciasne spodnie będą ze mnie spadać.
Trzymajcie się Kochane Vitalijki!
15:10 Wodę piję i nawet chce mi się pić. Tak po troszku, małymi łykami. Czuję się bardzo dobrze, a co najważniejsze nie czuję głodu i nawet nie myślę o jedzeniu a raczej o tym co będę robić w domu gdy wrócę z pracy - generalne porządki mi się marzą!
agonia65
5 sierpnia 2008, 19:36i wytrwałości Ci życzę. Przyznasz, że motywacja ogromna:))) Pozdrawiam:)
kwiatuszek170466
5 sierpnia 2008, 17:42a czy ta dieta to są tylko same przepisy czy gotowe dania?I jaki jest jej koszt?Trzymam kciuki za ciebie
Desperatka75
5 sierpnia 2008, 13:21i tez trzymam kciuki!] Buziaki!
Desperatka75
5 sierpnia 2008, 13:21i tez trzymam kciuki!] Buziaki!
joanna1996
5 sierpnia 2008, 11:33Ja juz trzymam ;)Pozdrawiam!
KobietaNaDiecie
5 sierpnia 2008, 09:08mocno trzymam kciuki życzę wytrwałości i zadowalajacych efektów
Rheaa
5 sierpnia 2008, 08:51zatem trzymam kciuki. Uważaj na siebie.