To już miesiąc od kiedy żyję sobie bez balona w żołądku.
I wiecie co?
Jest super!
Życie z balonem było i bolesne, i męczące, i rozczarowujące.
Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam.
Balon miał zmniejszyć łaknienie ale tak nie było.
Teraz cieszę się, że go nie mam i pomna tych 6 miesięcy staram się panować nad jedzeniem.
Oczywiście czasami ulegam ale mówię sobie, że to nic nie znaczy.
Jedna wpadka to nie koniec świata.
Ogólnie daje radę.
I nigdy więcej balona...NIGDY!!!!!
A i jeszcze jedno właśnie minął trzeci tydzień od kiedy chodzę na siłownię.
To była bardzo mądra decyzja.
Po powrocie nie jestem padnięta a wręcz przeciwnie - mam mnóstwo energii.
kwiatuszek170466
23 stycznia 2011, 16:25Aniu co u Ciebie słychać?Czy wszystko w porządku?Tęsknimy za Tobą.
wiesinka...
16 stycznia 2011, 09:36Aniu ?....Co u Ciebie ?...Jak dajesz radę?...Jak Ci się ćwiczy na siłowni ?...Wracaj Anusiu do nas....Przytulam mocno i cieplutko...
Pigletek
13 stycznia 2011, 18:54Dawno do Ciebie nie zaglądałam. Dosyć długo się nie odzywałaś. Co u Ciebie słychać? Jak waga? Samopoczucie? Siłownia? Mąż? Pozdrawiam!
kalifornia26
7 stycznia 2011, 22:20hej!!wracac do dietkowania,niemarudzic!!!heheheh!!mam nadzieje ze u ciebie wszystko ok!buzka wielka!! <img src='http://img508.imageshack.us/img508/1348/usciski.gif' border='0'/>
kalifornia26
1 stycznia 2011, 18:03<img src='http://img18.imageshack.us/img18/2766/kartkasdcf4k89.jpg' border='0'/> Uploaded with ImageShack.us
kwiatuszek170466
31 grudnia 2010, 20:31<img src='http://img20.imageshack.us/img20/6214/kartka115550.jpg' border='0'/> Życzy Hania
JOLENDA
31 grudnia 2010, 19:53Każde doświadczenie zostawia ślad.
wiesinka...
31 grudnia 2010, 19:38Dobrego Nowego Roku życzę....Anuś - przytulam mocno...<img src='http://img17.imageshack.us/img17/938/fajerwerki.gif' border='0'/>
kwiatuszek170466
24 grudnia 2010, 22:56W Bożego Narodzenia czas niech miłość będzie w nas. Niech pokój wokół panuje, a dobro nad złem króluje! Wesołych Świąt!Życzy Hania
kalifornia26
24 grudnia 2010, 02:32<img src='http://img6.imageshack.us/img6/9516/dalmatek261xn1.gif' border='0'/> Uploaded with ImageShack.us
wiesinka...
23 grudnia 2010, 23:22<img src='http://img708.imageshack.us/img708/7339/xrta7k3y.gif' border='0'/>....Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru przyniesie spokój i radość. Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok 2011 obdaruje pomyślnością i szczęściem...
Desperatka75
22 grudnia 2010, 23:51<img src="http://img227.imageshack.us/img227/6348/kartka.gif"> życzy Ewa Esme75
calineczkazbajki
22 grudnia 2010, 14:22<img src="http://img155.imageshack.us/img155/4785/xmasgirls9df7c02f3577my.gif">
dominusia50
10 grudnia 2010, 09:19Dzielna jesteś z tym balonem:) Dałaś radę przez to przejść.. Jesteś silna i mądra.. dasz radę ze wszystkim. Masz swoje przeżycia i wiesz teraz, że wynik można osiągnąć ciężką pracę i silną wolą.. Za wszystko inne trzeba zapłacić wysoką cenę.. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za siłownie.. żeby starczyło ochoty, siły, zapału, forsy.. Na pewno będą efekty..
wiesinka...
6 grudnia 2010, 21:50Cieszę się Aniu, że czujesz się nareszcie dobrze.... I nawet czuję w Tobie radość....Przytulam mocno Anuś.....<img src='http://img718.imageshack.us/img718/5217/ae8c33b335d0.gif' border='0'/>....
kalifornia26
28 listopada 2010, 01:23super ze juz sie pozbylas tego balastu!powiem szczerze ze inaczej to sobie wszystko wyobrazalam z tym balonem.trzymam kciuki za silownie(ja len straszny i niemoge sie zawziasc)duzo caluskow z zasniezonego i mroznego wexford!!!
agape81
27 listopada 2010, 09:05Dobrze, ze sie zdecydowałaś na siłownię:) Pozdrawiam!
Gaila
27 listopada 2010, 07:25Cieszę się, że podchodzisz do odchudzania z takim optymizmem i rozsądkiem. Pomagasz tym innym :) Do tego jeszcze siłownia, no no. Trzymam kciuki za to, żeby ta dobra energia Cię nie opuszczała :)