Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Jutro będzie futro..
24 maja 2012
A nie... pomyliło mi się, jutro to ja do domu wracam. Domek, domeczek... I mama pewnie ugotuje coś pysznego. ;D I ważyć się będę, i na uczelni będę, i uczyć się będę (chyba ;P). I jechać pociągiem, i kuśtykać też. I to wszystko już jutro. Mamoooo! Nadchodzę. :) Także ten.. I awatar w końcu mam jakby ktoś się pytał, tak przypadkiem.
MagiaMagia
24 maja 2012, 20:05i nastroj masz jakis wakacyjny, tak jak awatar, ot tak przypadkiem :)