Po pięknym czerwcu w którym ważyłam 58,8 kg przyszły wakacje i waga wskoczyła na 59. Tak trzymała się do września. A teraz jest kicha. Nie mam czasu na ćwiczenia, rozleniwiłam się i za dużo jem. Efekty przyszły szybko :( 61,6 kg dziś. Załamana. Biorę się za siebie codziennie. Chodzę na fitness ale za dużo jedzenia, za dużo ciast i słodyczy. :( Trzeba się zafiksować na jakąś dietę i się jej trzymać, bo inaczej wrócę do 72 brrrrrrrrr a tego bym nie chciała!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
studentka_UM_Lublin
24 listopada 2014, 17:28kochana, nie jest tak źle, jak mówisz :) tylko 2-3 kg :) raz dwa spalisz :) głowa do góry :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://vitalia.pl/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform