Wszystko się układa, waga leci, choć już z niezbyt zawrotną prędkością.
Czytałam Wasze komentarze odnośnie diety Master Cleanse i wszystkie jesteście nie :(
Bo będzie jojo, bo brak składników odżywczych... pewnie macie racje. Myślę, że to dobry sposób jak jesteśmy już blisko celu i mamy do zrzucenie 3-4 kg a nie 25 kg...
Na razie, póki waga leci będę jadła jak do tej pory.
Motywacji potrzebuję ehhh....
andziasek90
24 lutego 2016, 09:03Właśnie po to tutaj jesteśmy, by motywować siebie wzajemnie. Razem damy radę ;) naprawdę, nie łam się i nie waż się codziennie, bo sama wiem że to właśnie demotywuje. Dobrze, że się na nią nie zdecydowałaś. Lepiej dla Twojego zdrowia :)
Aagnes91
24 lutego 2016, 11:09Na razie codziennie ważenie jest u mnie ok, bo spadek jest każdego dnia :) natomiast jak będzie zastój to rzeczywiście wagę odstawię :) buziaki
angelisia69
23 lutego 2016, 15:09taki dzien Master cos tam mozna sobie zrobic raz ewentualnie 2 razy w miesiacu,ale bron Boze dluzej.Dobrze ze odwiodlysmy cie od tego pomyslu.Dasz rade na normalnej zdrowej diecie
Aagnes91
24 lutego 2016, 11:12Tak, to dzięki Wam na razie zapomnialam o głodówkach :) waga narazie ładnie leci takze jest dobrze :) dziekuje za wsparcie :*
.Rosalia.
23 lutego 2016, 11:33Lepiej, że wolno spadają kilogramy i jest gwarancja, że nie będzie efektu jojo niż, że stracisz dużą ilość w krótkim czasie i jest bardzo duże prawdopodobieństwo tego efektu jojo ;) Ja np. stwierdziłam, że daję sobie 300 dni, żeby stracić 20 kg ;) I przede wszystkim o tym nie myślę ;)Dasz radę :)
Aagnes91
24 lutego 2016, 11:13Bardzo rozsądne podejście :) ja to bym chciała najlepiej jutro mieć 60 kg hehe ale wiadomo, wszystko w swoim czasie :)