Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słabostki...
12 kwietnia 2013
Ludziska ratujcie!!!
Za niecałą godzinę kończę moją 12 godzinną pracę, gdzie dzielnie się trzymam ze zdrowymi posiłkami spożywanymi regularnie w małych porcjach co 3 godziny. A tu mam zaproszenie po pracy przez przyszłą teściową na torta. I ten tekst usłyszany jak powiedziałam, że ja tu się staram jeść racjonalnie, wyciskam z siebie siódme poty by w końcu coś że sobą zrobić a Wy mnie tortem kusicie... "OJ UWAŻAJ BO OD KAWAŁECZKA TORTA PRZYTYJESZ"
Nie wiem czy nikt tego z tamtej strony nie widzi, że już za późno? Że ja JUŻ JESTEM UTYTA? I tak wiem, że się skuszę na malutki kawałeczek tortu, ale na kogoś muszę zgonić. Słaba jestem :-( wiem. Ale czy to nasze życie nie powinno składać się z małych przyjemności? Jednego dnia taką przyjemnością jest ogromny wysiłek fizyczny na siłowni, fitness, czy nawe w domu z Ewką Ch. (tak j iak ja), ainnego dnia ciasteczko, czy słodka kawa. Rację mam czy staram się rozgrzeszyć?
Pokerusia
13 kwietnia 2013, 10:27teściowej się nie odmawia;-))) rozkoszuj się tym kawałeczkiem,raz w tygodniu nagroda musi być,ale tylko raz w tygodniu;-) miłego dnia
dorotka70
13 kwietnia 2013, 08:51Zamień jeden posiłek na kawałeczek tortu i po sprawie, trudno - czego się nie robi dla teściowej:))
megg78
13 kwietnia 2013, 08:17No właśnie!skoro dla ciebie jest przyjemnością ten ogromny wysiłek, a właściwie jak się domyślam późniejsza satysfakcja z tego co zrobiłaś i zjedzenie kawałka torcika, to zjedz go z przyjemnością, a potem z przyjemnością idź go spalić :) Spokojnie Kochana idź i daj się poczęstować, ale może stanowczo zaznacz , że prosisz o mały kawałek i nie daj się skusić na większy i niech to będzie Twoje zobowiązanie na ten moment;D
kingusia138
12 kwietnia 2013, 18:58ojj kawałeczek to tylko taki mały grzeszek , więc spokojnie !:)) możesz się delektować ! smacznego !
19stka
12 kwietnia 2013, 18:50idź do niej i zjedz kawałek tortu nie rób przykrości ;-)ale pamiętaj tylko 1 kawałek żeby bez wyrzutów zasnąć a rano czuć się wygraną ;-)