Dziś grubą linią żegnam obżarstwo, najadłam się aż mi niedobrze... Niestety mam z tym problem, zupełnie jakby karała się przejadaniem. Szukam mobilizacji, od jutra zaczyna dietę, bo nie chcę tak dłużej funkcjonować. Chcę zeszczupleć i znaleźć w sobie harmonię, a z takimi napadami jest ona niemożliwa.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.