Witam Kochane Dziewczęta, hy, no i chłopcy też... U mnie jako tako leci. Dietę niskokaloryczną trzymam, ćwiczenia w miarę możliwości wykonuję no i waga jak ten ślimak (powyżej) leci w dół,wiem, wiem pomyślałby ktoś,że w miesiąc to ja bym chciała ze 20 kilo od razu zzgubić, no ale niestety.
Marzy mi się już wiosna... tak bym już pośmigała trochę na rowerku, pospacerowała, a tu jeszcze tak zimno na dworze, wrrr.
Jakoś ostatnio nie mam czasu na regularne notowanie w tym moim pamiętniczku, nie mogę się pozbierać, dzieciaki rozrabiają, mąż denerwuje, eh ciężki żywot z tymi moimi mężczyznami. Jeśli chodzi o wynik na wadze to jest to jakieś 80,5 kilo, już nie mogę się doczekać kiedy ujrzę wreszcie 7 z przodu. Ostatnio widziałam siódemkę na wadze jakieś 5 lat temu, jak byłam w ciąży. Mam nadzieję, że już w poniedziałek będzie co świętować... 3maaj cie kciuki, pozdrawiam was M o j e Ś l i c z n e ! ! ! No i wesołej niedzieli życzę. mua!