Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już dzień drugi


I dziś już była siłowania, ehhh wszystko boli, ale to znaczy , że zaczyna pracować. Jestem zmęćzona, obolała ale szczęśliwa. Zaraz zaczynam obiadek robić ,oczywiście zdrowy, bez pieczenia, ehhh ciekawe ile zjem...
  • AnnaBella28

    AnnaBella28

    27 września 2013, 13:25

    Dasz rade. Uzbroj sie w cierpliwosc. Waga nie zacznie spadac od pierwszych dni. Nawet moze wzrosnosc (Bo organizam zacznie zauwazac mniej jedzenia niz zwykle, wiec zacznie go poczatkowo magazynowac, ale pozniej nagle waga ruszy w dol). Nie przejmuj sie. Zmiana nawykow zywieniowych troche trwa. Cialo na poczatku zacznie sie buntowac, ale po kilku miesiacach sie przyzwyczai :)

  • Invisible2

    Invisible2

    27 września 2013, 13:06

    Trzymam kciuki (:

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.