Witam Was cieplutko !!!!!
Wy też się męczycie w tą duchotę???? Pogoda straszna - jak dla mnie. Wolę chłodniejsze dni.
Dwa dni odpoczynku i wczoraj kolejne 8 km przebiegłam :-). Wiecie, kiedyś planowałam startować w biegu masowym z moim mężem. Dwie próby się nie udały ale już nie długo bo w sierpniu znowu będzie taka impreza - ludzie biegną maraton, Półmaraton, 10 km oraz chodzą o kijkach. Mój mąż biegnie maraton a ja chcę przebiec 10 km . W końcu ....... :-) dlatego zaczynam się trochę przygotowywać. Nie chodzi mi o czas tylko raczej o wytrzymałość. Żeby przebiec od startu do mety :-). Mam miesiąc czasu. Już od tamtego tygodnia zaczęłam i w tygodniu mam 2 biegi po 8 km i jedno dłuższe wybieganie na 10 km. Dla mnie to dużo na obecną chwilę chociaż przyznam się, że już myślę o 15 km . Wszystko przede mną :-). Jestem podekscytowana i już nie mogę się doczekać :-). Ale mnie wzięło, co???.
Pochwalę się jeszcze, że udalo mi się zgubić trochę tłuszczyku i waga spadła na 72 kg !!!!!!! Czyli już 6 kg schudłam. Oczywiście to się rozkłada mocno w czasie ale i tak jest super :-). W sierpniu Wam pokażę różnicę :-)
Zgadza się :-)
333kociaczek333
17 lipca 2014, 20:48Dzięki :-)
pocahontazzz1985
17 lipca 2014, 18:37powodzenia!Twoj zapal godny podziwu a i spadek fajny,oby tak dalej a dobiegniesz dalej niz byc chciala:)
333kociaczek333
17 lipca 2014, 12:42Dziękuję za miłe słowa :-). Mnie motywuje mąż no i oczywiście kocham bieganie. W końcu znalazłam coś dla siebie :-) Wam również życzę sukcesów w bieganiu :-)
Magduch2014
17 lipca 2014, 12:08Powodzenia:) i podziwiam:)
Pokerusia
17 lipca 2014, 11:56no to pięknie,gratuluję postępów;-) ostatnio przez własne lenistwo odpuściłam bieganie i 8km to dla mnie na tą chwilę nie zły wyczyn! ehhh, zmotywowałaś mnie, idę wieczorkiem pobiegać;-) trzymam kciuki!
ziabcia
17 lipca 2014, 11:54Powodzenia w biegu:) Ja żeby mieć bata nad sobą zapisałam się na półmaraton w październiku-przynajmniej wiem, że nie mogę treningów opuszczać :)