Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WALENTYNKI :)


232 DZIEŃ

 

Cześć !

Dziś są walentynki i dlatego chcę Wam życzyć :):):)

 

Dzień miałam wyczerpujący :) jeszcze jutro i....urlop :):):) . Rano byłam na zakupach i zaopatrzyłam się w spodnie 3/4 do ćwiczeń / biegania na wiosnę + biustonosz sportowy. Jednak nie kupiłam tego urządzenia do treningu brzucha. Sama się pomęczę. Zamiast tego kupiłam sobie jeansy i jestem w szoku bo kupowałam je na oko bez przymierzania bo nie było takiej możliwości. Okazało się, że są idealnie dopasowane do mojej figury  idealne w pasie i nawet mam luźne nogawki w udach co zawsze u mnie graniczyło z cudem. Nawet długość jest ok :). Pierwszy raz w życiu kupiłam sobie jeansy, które są idealne i nic nie muszę z nimi robić :). To był dobry zakup :) jestem bardzo szczęśliwa bo spodnie są w rozmiarze 38   a ja już nie pamiętam, kiedy nosiłam ten rozmiar na swojej pupie :). Czuję się super :). Po zakupach miałam długi spacer do pracy (brak dojazdu). W pracy kolejna gimnastyka. Mam dosyć :).

* 4,5 km spacer szybszym tempem

* ćw. na ramiona, przysiady

* na przemian bieganie i szybkie chodzenie

( ale mnie tyłek boli - mięśnie )

A co dzisiaj jadlam..... troszkę wiosennie

w drodze do pracy zjadłam 2 malutkie paszteciki bo rano nie zdążyłam zjeść śniadania i nic nie wzięłam do pracy; wypiłam tylko kawę z mlekiem. W pracy pyszna kanapka, którą widać poniżej.

Po powrocie do domu zjadłam śledzia w śmietanie, wypiłam drugą kawę z mlekiem i zjadłam ciacho orkiszowe. Ale pyszne.....hmmmmm

Na kolację zrobiłam lekką walentynkową sałatkę :) równie przepyszna: sałata lodowa, czerwona papryka, pomidorki koktajlowe, kurczak; całość polana jogurtem naturalnym

Teraz sobie odpoczywam oglądając komedię :)

A to mój prezent walentynkowy od mężą :):):):) wszystko co kocham :)

 

  • Lilka29

    Lilka29

    15 lutego 2013, 10:23

    jednym słowem miałas Udany dzień :) fajnie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.