122 DZIEŃ PIĄTEK :):):)
26.10.2012r.
CZEŚĆ KOCHANE / I
Miałam bardzo udany dzień i mam świetny humor :) nareszcie zaczął się weekend i napewno spędzę go aktywnie. Będę dużo ćwiczyć żeby troszkę nadrobić zaległości z tygodnia oraz dużo sprzątać bo muszę doprowadzić dom do ładu czyli generalne porządki. W wolnych chwilach będę się lenić . Od poniedziałku zaczynam popołudniową zmianę i już się boję co będzie z moją gimnastyką. Może macie jakieś fajne pomysły ??????????????? Ćhętnie poczytam i zastosuję :) ( POPOŁUDNIÓWKA CZYLI NA 10:30 )
Dzień minął mi bardzo szybko i wesoło. Po pracy do domu, szybki obiad i jeszcze zrobiłam jedno pranie, a popołudniu pojechaliśmy do córci do przedszkola bo dzieciaczki miały pasowanie na przedszkolaka. W tamtym roku nasza córka była chora i z tego powodu impreza ta ją ominęła. Teraz mogła to nadrobić. Piosenki, wierszyki, uroczyste pasowanie, słodkie i wspólna zabawa. Bardzo miło i sympatycznie . Przyznam się, ża zjadłam mały kawałek tortu z owocami. Był przepyszny chociaż ja nie lubię tortów. Ten był wyjątkowo smaczny i skusiłam sie na malutki kawałeczek :) i wcale nie żałuję :). A moja waga --- super :).
Muszę przyznać, że po tym tygodniu jestem jakaś taka wygłodniała mimo iż zjadłam ciut słodkiego. Zjem śniadanie i zaraz jestem głodna. Jem regularnie choć w innych godzinach niż wcześniej ( przed zatrudnieniem ) i nie podjadam. Cały czas jestem w ruchu; jem w pośpiechu chociaż wiem, że to nie zdrowe. Waga spada lub się utrzymuje więc jestem zadowolona. A jednak czegoś mi brakuje - przynajmniej mam takie uczucie; coś bym jeszcze zjadła itd. Jutro i w niedzielę pobiegam sobie i napewno poczuję się lepiej :). Nie mogę się już doczekać :). Wogóle jutrzejszy dzień będzie pracowity bo: sprzątanie całego domu; sprzątanie na cmentarzu bo za moment listopad i jeszcze chcę się zmęczyć biegając. Oj..... chyba padnę wieczorem :)
A CO U WAS ???????????????????
JAK WASZA WALKA Z KG ????????????????????
moje dzisiejsze menu:
6:30 śniadanie
kanapka z rzodkiewką
12:00 II śniadanie
kawałek domowej babki + banan
15:30 obiad
kurczak, surówka z kap.pekińskiej z marchewką + 2 placki ziemniaczane
18:00 podwieczorek w przedszkolu
malutki kawałeczek tortu z owocami + 1/2 szkl.soku pomarańczowego
20:00 kolacja
kanapka z pomidorem
Dzisiaj zaszalałam bo zjadłam 5 posiłków - podwieczorek :):):):) a czuję się strasznie głodna :) MASAKRA
ćwiczonka:
????????????? uzupełnię bo jeszcze nic nie ćwiczyłam :)
MIŁEGO WEEKENDU !!!!!!!!!
PannaGomez
27 października 2012, 11:12Ja się cieszę , że jest weeeeeekeeeeeend :L
BeataEs
27 października 2012, 07:08Kurcze, widzę że uwijasz się jak mrówka. A co do ćwiczeń to nie możesz ćwiczyć rano???
polishpsycho32
26 października 2012, 22:10czujesz sie glodna bo bardziej sie moze zaslodzilas tym tortem i babka
MARCELAAAA
26 października 2012, 20:24Miło przeczytać tak pozytywny wpis:)Powodzenia z ustaleniem grafiku ćwiczeń ,na pewno Ci się uda :)