101 DZIEŃ PIĄTEK
5.10.2012r.
WITAJCIE !
Zaczynam dzisiaj kolejne 100 dni ale strasznie leniwie. Nie wiem czy to pogoda tak na mnie działa czy coś innego. Jestem rozkojarzona i nie mogę się na niczym skupić, do tego wszystko leci mi z rąk; działam na zwolnionych obrotach, nawet nie chce mi się ćwiczyc. Muszę się jakoś ruszyć i zmusić swoje leniwe ciało chociaż do odrobiny gimnastyki - a wszystko mnie dzisiaj boli. Poprostu mam dzisiaj lenia ! i już. A ten obraz doskonale dzisiaj do mnie pasuje :):):)
DZISIAJ NAPEWNO !
TAK SIĘ DZISIAJ CZUJĘ :)
menu:
8:00 śniadanie
2 kromki + 2 parówki + herbata
między śniadaniem i obiadem robiłam dla męża sernik na zimno i liznęłam troszke masy
14:00 obiad
łyżka ziemniaków, jajko i czerwona kapusta
17:00 podwieczorek
deserek: galaretka + danio w takiej formie :)
20:00 kolacja
2 kanapki z pomidorem
ćwiczonka:
* ćw. rozciągające + krótki spacerek
* 10 min Booty Shaking Waist Workout- Lose inches off your waist by shaking your hips! - Tiffany Rothe
* ćwiczenia rozciągające - 2 raz :)
* abs 8 min. trening brzucha