Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wpis wczorajszy :) 67 DZIEŃ


67  DZIEŃ  SOBOTA

1.09.2012r.

 

wpis  wczorajszy

HEJKA !!!

 

Wczoraj nie miałam już czasu ani sił żeby cos tutaj napisać. Teraz mam chwilkę dla siebie więc uzupełniam braki :). A więc tak.....wczoraj miałam bardzo, bardzo pracowity dzień :) od 7:00 rano w pracy - nareszcie wpadnie mi kilka godzin więcej żebym mogła dostać jakąś wypłatę :). Po powrocie do domu obiadek już na mnie czekał :) mój kochany mąż usmażył kotleciki, wstawił ziemniaczki i zebrał z ogródka sałatę. Przepyszne jedzonko :). Razem z obiadem zjadłam podwieczorek. Troszkę się ostatnio rozpuszczam bo skubię słodkie, ale naszczęście biegam więc to co zjadam spalam :) a kolacja jest uboga :). Więc nie jest tak źle. W porze podwieczorku biegałam , potem ćwiczonka z Jillian, kąpiel i jeszcze zabrałam sie za sprzątanie łazienki, ale umyłam tylko kabinę prysznicową i nic więcej. Poszłam uśpić córcię i zasnęłam razem z nią. Film mi się urwał..... :)

menu:

7:00 śniadanie

kanapka pełnoziarnista z piersią z kurczaka, 1 pomidor i 1/3 czerwonej papryki

10:00 II śniadanie

2 kanapki pełnoziarniste z piersią z kurczaka + 1 pomidor i herbata + 1L wody mineralnej

13:30 obiad  (  obiad + podwieczorek )

1 łyżka duszonych ziemniaków + sałata + mały schabowy + kawałek trociniaka

bieganie

20:00 kolacja

szklanka mleka + duże jabłko

 

ćwiczenia:

* BIEGANIE  NOWY  REKORD  :)  8,23 KM  SPALONYCH          613 KCAL

* 50 PAJACÓW

* Jillian Michaels 30.day.shred level 3

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    2 września 2012, 21:10

    gratuluję takiego rekordu, mnie jakoś nigdy bieganie nie przekonywało, ale zawsze podziwiałam tych, którzy się tego podjęli ;d oby tak dalej ! a menu też bardzo smaczne, powodzenia ;8

  • znajoma1996

    znajoma1996

    2 września 2012, 21:04

    brawo w bieganiu :) ja wczoram spaliłam 698 :D i kocham biegać :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.