kurcze ale dużo ważę...
niby od wielkanocy spadło pół kg...
ale i tak za dużo...
od poniedziałku biorę się za siebie....
albo nie...
lepiej od dziś...
tylko że dziś już miałam obfite śniadanie...
a może to i dobrze...
tak, będę się pilnować ;-) bo chcę zejść poniżej 55kg!
karolcia191993
12 kwietnia 2015, 17:28ja tez od poniedzialku, od jutra ćwiczę i bez czekolady . powodzenia ! :)