2 śniadanie kromka z pasztetem i papryką
obiad bułka z dynią z szynką-4plastry,ser żółty-1 i sałata zielona - obiad taki bo miałam kilka załatwień i zjadłam szybcikiem w samochodzie.
koło 16 pół gruszki no i kawałek ciasta murzynek
300 g jogurtu jagodowego
kawka 3 w 1 Jest 17.00 jak mnie na coś weźmie to będę wcinać warzywa :-)
a ruch to był taki jak co dzień plus latanie po sklepach hehe
Kupiłam Kubusiowi 2 koszulki. Spotkałam rodziców na zakupach i oni zafundowali małemu buty-tenisówki w pepco takie ładne niebieskie w krateczkę-bo mój maluch już się rwie do chodzenia i nic tylko by stał albo chodził najlepiej cały czas. taaa a jak się już nauczy to się na rączki spowrotem będzie pchał hehe
a i jeszcze ładny dresik od nich dostał tyle, że w trochę większym rozmiarze będzie na później bo on i tak szybko rośnie.
Dziś na wadze 59.00 kg spadło pół kg.
Choć tyle fajnie :-)
Tak gadałam z mężem rano, że byłoby fajnie z 7 kg pożegnać i zawalczyć o figurę ze slubu. No boska była.
Jak na ironię kupiłam sobie za małe spodnie. Zobaczymy czy jak schudnę to wejdę w nie....;-D mam nadzieję że tak.
yyy nie będę już pisać idę poćwiczyć ;-)
ewela22.ewelina
17 lutego 2014, 14:21pol kg a jak cieszy:D super:)
izunia199011
12 lutego 2014, 14:26Ty jestes wysoka :) Wiec nie potrzebujesz takiej wagi jak ja :) Fajnie ze kilogramy leca :)
rynkaa
12 lutego 2014, 13:42ile miesięcy ma Twoje maleństwo? :) pozdrawiam!
Okruszek83
12 lutego 2014, 11:40też mam kilka par za małych w szafie z wcześniejszych lat.. i czekają na mnie ;)
laauraa
11 lutego 2014, 20:04to masz motywacje w postaci spodni! :D
Karo8912
11 lutego 2014, 19:24Powolutku do celu:)