Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 skalpel zaliczony!!!

Nie przestaje karmic a mysle o urozmaiceniu diety malego. Ogolnie bym sama czekala do pół roku ale... ale wszysce mnie w koło nagaduja ze już powinnam zacząć! Mi lekarka już po 3m-cu kazała dawać soczek z marchewki czy jabłka więc... co lekarka to swoje wytyczne ma. A gluten bedziesz wprowadzać?

ja za każdym razem sobie mówię "dasz radę" i to działa, brawo kochana :)

No to bomba!!!! Super, że dałaś radę cały :) Tak trzymaj:)

super ! z każdym dniem bedzie lepiej i latwiej, zobaczysz ;-)

Ja nie dałam rady za pierwszym razem zrobić całości :)

tak robię skalpel z Ewką, ćwiczę od niedawna,połowa sierpnia i robię 4 treningi tygodniowo. W tej chwili choruję i mam przerwę, ale jak się zbiorę do kupy to biorę się do roboty :) Po 14 treningach zgubiłam 22 cm.

Pięknie! Kochana ja sobie ustaliłam sama taki plan treningowy...pół godziny hula-hop, później brzuszki, pompki, ćwiczenia z hantlami, przysiady, następnie 20 minut na stepperze. Do tego jak pogoda mi na to pozwala to idę biegać, tak około 50 minut. Ale niestety ostatnio zaniedbałam bieganie ze względu właśnie na pogodę i na przeziębienie, które mnie dopadło:(

Brawo! Ja po pierwszym podejściu zrezygnowałam. Może kiedyś jeszcze spróbuję. Zobaczymy jakie efekty da u Ciebie. Może będziesz mobilizować innych... :)

ja wymiękłam jak próbowałam, za nudne dla mnie te ćwiczenia ;)

Super, ćwicz regularnie a centymetry szybko poleca.

pięknie, brawo !!! Nie każdej udaje się wytrwać pierwszy raz do końca :))))

super gratki dla ciebie!! a ja czekam az mlody zasnie to bd mogla pocwiczyc ale nie wiem kiedy ta chwila nastanie hh..