Hej kruszynki!
Chwilę mnie tu nie było u Was z braku czasu.
A jak miałam wolną chwilę to czytałam książkę. ;-)
2 cz. Trędowatej.
Tylko dziwne, że czasem po czytaniu mam zamazany obraz widzenia...
nie wiem od czego to.
Wczoraj mi się dostało od męża. Swojej mamie też powiedział ostro.
Heh bo mamy 2 kuchnie i...ja wczoraj na obiad ugotowałam tylko dla siebie makaron z warzywami. Ona miała normalny obiad tyle, że szwagry sami zjedli a mężowi nic nie zostawili no i mąż wkurzony gada tak do nas, że jak tak to jedna i druga ma ugotowane i jak zjem u 1 to 2 zła że nie u niej jem. Co racja to racja. Ale sam sobie też jest winien, bo jak zrobie zupę to on idzie do mamy na mięso. Skoro tak to dopasuje się w jego gusta kulinarne ;-) w końcu lubię gotować i jakoś sobie poradzę i z małym, już kończy dziś 3 miesiące :-) i ja już jestem silniejsza tylko coś wczoraj taka nie swoja byłam. Niby mi się coś chciało robić a nie miałam siły itp. heh znacie to powiedzenie-gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść??? hehe trafione jak ulał do naszej wczorajszej sytuacji. Też bym się wkurzyła na jego miejscu więc już nie będę zaniedbywać mężulka kochanego tylko pyszny obiadek mu dziś zaserwuje.
Będą ziemniaki z surówką z młodej kapusty z kotletem z kurczaka no i kompot z jeżyn ;-)
wczoraj byłam z Kubusiem na spacerze godzinnym to się i znalazło co nie co pyszności na krzaczkach :-)
Moje menu ze wczoraj to:
płatki owsiane na mleku z bananem
100 g jogurtu i brzoskwinia
100g ugot.pełnoziarnistego makaronu z warzywami na parze i schabem duszonym
kilka jeżyn, kolba kukurydzy gotowanej
pół kulki mozarelli
4 kromki chleba tostowego z szynką, serem i pomidorem hmm tak ładnie mi szło a tu ten chleb nie potrzebny.
A dziś na śniadanie szklanka mleka z 2 łyżkami płatków owsianych i suszoną morelą-nie znalazłam śliwek ;-) i kromka chleba z 2plastrami szynki i pomidorem,sok z czarnej porzeczki.
Waga na dziś 61,5kg lekko w górę :-( ale to nic damy radę ;-)
ewela22.ewelina
13 sierpnia 2013, 21:30zamazany obraz dlatego ze oczy zmeczone czytaniem:D
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
13 sierpnia 2013, 17:51Polak głodny - Polak zły :D
zosia27samosia
13 sierpnia 2013, 13:06To mężulek miał wczoraj ścisłą dietkę:)
mili80
13 sierpnia 2013, 13:05Ajaj, chłop głodny to chłop zły hehehe :) ładne menu )
Weronika.1974
13 sierpnia 2013, 12:28no i dobrze, może w końcu sie zdecyduje na jedną kuchnie, hehehe :)))
agrataka
13 sierpnia 2013, 11:57hehe to mąż sam sobie winny ;p A Twoje menu ładne :)
MamaJowitki
13 sierpnia 2013, 10:54no to sie mial mezus wczoraj z pyszna ;) milego dzionka
dola123
13 sierpnia 2013, 10:21Ale ten czas leci Twoje maleństwo ma już 3 miesiące ;o aż się wierzyć nie chce ;p
Okruszek83
13 sierpnia 2013, 09:22Oj to się biedny mężuś smakiem obszedł, a dzisiaj to pewnie nie nadąży z jedzonkiem bo Ty zrobisz i mama pewnie też :) Udanego dzionka.
angel2601
13 sierpnia 2013, 09:15No proszę jak ten czas leci, już 3 miesiące od porodu minęły! Pozdrawiam i gratuluję wagi :)
lidianna
13 sierpnia 2013, 09:13heh, biedny mąż - przyzwyczajony że może sobie wybierać w obiadach a tu taka akcja:-) Wy dziś świętujecie 3 miesiące a my jutro:-)