Strasznie mnie męczą te upały, mojego maluszka widać też, bo prawie wcale nie śpi za to wisi cały czas na cycu. Aż mi się nic nie chce. I tak leżymy. Wyjść na pole to tylko do 10.00 bo później to i w domu przeje...chane a co dopiero na polu. Kiedy te upały się skończą? Nie można normalnie funkcjonować.Coś mnie nogi bolą to może będzie zmiana pogody. Nie mam ochoty na nic w takie dni. Dziś już czwartek-4 dzień moich ograniczeń jedzeniowych i wątpię, żeby było dobrze bo przez upał się prawie nie ruszam i wszystko mnie denerwuje. A do tego takam nie wyspana. ufff....
Ogądnęłam wczoraj film z wesela znajomej, zrobiłam pranie i poczytałam książkę a tak to maluchem się zajmuje. W kuchni nic nie robiłam. Naczynia wołają na mnie...ech chcę chłodniejszych dni 25st żeby było ;-) to by coś poćwiczył, gdzieś by poszedł a tak to...
karolcia191993
8 sierpnia 2013, 14:51jestem z Tobą w tej prośbie o lekki spadek, tak max 28/29 stopni ! ;)
vitalijka000
8 sierpnia 2013, 13:01ja do ćwiczen zadnych sie nie nadaje w upal. czekam na chlod
Weronika.1974
8 sierpnia 2013, 12:37u nas już chłodniej... dojdzie i do Was:)
MiLadyyy
8 sierpnia 2013, 10:51Podobno w piątek ma już temperatura spadać - ja tez z kilosami już nie wyrabiam, siedzę a woda mi z czoła ciurkiem leciiii
zosia27samosia
8 sierpnia 2013, 10:24Od jutra podobno wracamy do "normalności"...koniec upałów!!! Ja też się średnio czuję w taką pogodę, lubię słoneczko ale to już jest przegięcie. Na dworze skwar, w domu duchota...Trzymaj się Kochana:)
MONIKA19791979
8 sierpnia 2013, 08:49zaraz będzie jesień bedzie super fajowo :)
OnceAgain
8 sierpnia 2013, 08:36Heh a za trzy miesiące będziemy wspominać te upały z tęsknotą :). Jutro ma być ciut przyjemniej, w sobotę chyba też więc... byle wytrzymać do jutra :)
Morsiczka
8 sierpnia 2013, 08:28wspolczuje upalow,tu juz dzieki Bogu sie skonczyly:)