u mnie nic na plus nic na minus ;-)
pierwszy raz od roku wsiadłam dziś na rower ;-) hehe super uczucie-wiatr we włosach ;-)
menu dzisiejsze
kanapka z pasztetem i płatki kukurydziane z mlekiem
jabłko, marchew, żurek z 2 kromkami chleba razowego, jogurt, banan,warzywa i kurczak na parze, kawa z mlekiem i to by chyba było na tyle :-)
ok.1600 kcal myślicie, że to za mało jak na karmiącą?
nieznajoma1989
6 sierpnia 2013, 07:52ja jeszcze się z rowerem nie przeprosiłam...
MONIKA19791979
6 sierpnia 2013, 07:07ej co sie czepiasz 19stka hahahaha gnida gnida a wiesz jak nasza sylwunia swego synka w grupie nazwała -dziad heheh dziad nie chce spać :) wszystko zartobliwie :) a twoje skarbeńko jak tam -mało piszesz o nim a lubie czytać jakie to dzieci grzeczne przesypiają całę noce i jedzą śpia i kupkają :)
notcooll
5 sierpnia 2013, 23:00humorek dopisuje ! z rowerku własnie wróciłam ! uwielbiam sobie na nim pomykać !
zosia27samosia
5 sierpnia 2013, 22:47Jeśli nie chodzisz głodna to myślę że jest ok:)
Karo8912
5 sierpnia 2013, 21:56U mnie niestety na plus:(
karolcia191993
5 sierpnia 2013, 21:45mnie też wydaje się, ze za malo, jesli karmisz. fajnie, ze rowerek uzytkujesz, przyjemne z pozytecznym ;)
Weronika.1974
5 sierpnia 2013, 20:55mało, mało!!! dojedz jeszcze z 200 :))
MONIKA19791979
5 sierpnia 2013, 20:16obys nie była głodna :)