Hej słoneczka!
Dziś pojechałam z mężem tak kontrolnie do szpitala. Miałam szczęście, że trafiłam na moją lekarkę bo nie wiem czy by mnie tak łatwo przyjęli. Domagali się skierowania na ktg i usg.
Ale że moja gin miała dziś dyżur to nie było problemu.
Ha słuchajcie. Co prawda dzidzia główkę ma jeszcze wysoko więc z porodu nici, ale wiem, że to na pewno będzie synuś i uwaga już waży 3,750 :-) szczęście mamusi hi hi tylko ciekawe jak jeszcze trochę podrośnie to czy nie będzie cesarskiego cięcia. Nic mi o tym nie wspominali to tylko moje domysły. Duży chłopak ;-) hehe
No ale ale najpierw było KTG, ruchów troszkę mniej ale w normie. Ja leżałam a obok mnie siedział mąż i obserwował sprzęt hehe i śmiesznie było bo tak samej no niby też czas leci ale dużo wolniej a tak to się uśmiechnąć można. Np.mąż mówi dzidzia nie kop to mamusię zostawią w szpitalu i takie tam żarciki hi hi
Później miałam USG wody się nie zmieniły od czwartku.
A na koniec jeszcze było badanie na fotelu. Tak jak pisałam główka wysoko a ta wydzielina to normalna jest. Gin kazała mi zrobić badanie CRP. Już zrobiłam a mąż mi je później odbierze i z tym trzeba jechać we wtorek do ośrodka i się już okaże co dalej ze mną będzie :-)
W nocy budziłam się co dwie godziny a to do wc a to znowu myślałam o szpitalu, że jak dziś pojadę to mnie pewnie tam zostawią. A to znowu małe kotki mi się śniły ... i pieski. ;-)
W sumie gin mi się pytała czy chce zostać na odzdziale czy jeszcze nie. Odp jej, że jak jeszcze nie muszę to nie chcę zostawać i nie wiadomo ile leżeć. Być może we wtorek zostanę ;-)
Lepiej jak tak znienacka weźmie jak naszą vitalijkę Agratakę hehe
miała termin 3 dni po mnie a już dziś trzyma dzidziusia w ramionach :-)
A mojemu skarbowi chyba dobrze u mamusi skoro tyle waży i wyjść nie zamierza :-)
Jakbym już dziś została w szpitalu to by mnie ominęło sprzątanie kuchni i pokoju a tak to wiecie...mam co robić hi hi :-) no przez ostatnie dni to jestem leń ale dziś nabieram ochoty na to sprzątanko. Dzidzia może przyjść lada chwila. Muszę ładnie wypucować mieszkanko na tą okazję ;-D
Po szpitalu skoczyliśmy na targ jeszcze na małe zakupki, małe bo ja tylko 2 pary legginsów sobie dokupiłam bo już nie mam w czym chodzić. A to jest takie ubranie które pasuje do każdej figury i do każdych kilogramów :-)
Pozdrawiam nowoupieczone mamusie i te które na dniach urodzą. Moc jest z nami :-) i nie przejmujemy się duperelamim ;-D
Zgłodniałam. Paaaa :-*
Barleduc
6 maja 2013, 17:21Ty już też za chwilę będzie miała synusia w ramionach...i faktycznie, kawał chłopa;)
Ptysia1602
6 maja 2013, 09:21I Ty już nie długo będziesz trzymać swojego synka w ramionach, pewnie lada dzień:) Powodzenia :*
Jomena
6 maja 2013, 07:55Powodzenia !!!
Madanna
6 maja 2013, 07:48z hm ;) zbłądziłam po drodze :D
mamaipolozna
5 maja 2013, 22:28W domku na pewno lepiej oczekwiac niz w szpitalu, trzymaj sie dzielnie :) A synus ladnie rosnie u mamusi :)
monikaszgs
5 maja 2013, 20:23super ze masz tak pozytywne nastawienie. Najwazniejsze ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku:))) A synusia ladnie wykarmilas w swoim brzuszku. Twoj brzuszek mu sluzy :)
Ellfick
5 maja 2013, 20:16no widzisz... trochę mnie kosztowało zrzucenie tego balastu, ale fakt po porodzie to połowa mniej na pewno będzie..
Grazia1812
5 maja 2013, 19:46NO ONA WSZYSTKICH ZASKOCZYŁA,JA LICZYŁAM ŻE ONA BĘDZIE PO MNIE A TU TAKA NIESPODZIANKA TYLKO POZAZDROŚCIĆ.NO A TERAZ TO NA CIEBIE KOLEJ TAK LICZĘ BO U MNIE RACZEJ WSZYSTKO W PORZĄDKU NIE WIDZĘ ZBYTNIO ŻEBY MALUSZEK CHCIAŁ PRZYJŚĆ NA ŚWIAT TAK SZYBKO,WIĘC JA CHYBA NA TEGO 23 SIĘ SZYKUJĘ.
Megan1983
5 maja 2013, 19:46moja gwiazda urodziła się z wagą 3780 i 56 cm - dzidzia w sam raz :) Twój bąbel jak jeszcze trochę posiedzi to troszeczkę przybędzie :)
dola123
5 maja 2013, 19:43W następnym tygodniu synek na pewno wyjdzie na świat i przywita się ze wszystkimi Trzymaj się kochana i zdawaj relacje co i jak ;**
MONIKA19791979
5 maja 2013, 19:43chłopak wspaniały będzie-ja urodziłam 3650gram i 56 cm synka-wiec niewiele większy twój będzie Dawaj znac co i jak bo po tobie kolejną rodzaca z moich znajomych jestem ja :) za 4 mies haha
mikolino
5 maja 2013, 19:43Ale duża dzidzia ;-))
zosia27samosia
5 maja 2013, 18:05Ale będzie duży chłopak, super!!!!
Aga1288
5 maja 2013, 16:45Duży chłopczyk możesz urodzić własnymi siłami jak się uda. Mój syn ważył 4,5 kg i naturalnie rodziłam. Jak jest wszystko ok to bez sensu żebyś zostawała w szpitalu już teraz. Bądź spokojna i czekaj
Grazia1812
5 maja 2013, 15:48NO TO BĘDZIE DUŻY CHŁOPAK,CZEKAMY NA ROZWINIĘCIE AKCJI,POZDRAWIAM.
88sweet88
5 maja 2013, 15:35Oj duzy chlopczyk;-) oj no wielkie zaskoczenie z agratake he na ciebie tez przyjdzie czas;-)
MamaJowitki
5 maja 2013, 15:26czekam niecierpliwie na rozwiazanie
martini18
5 maja 2013, 15:22cierpliwosci :) moja kolezanka urodzila wczoraj. :)
Ellfick
5 maja 2013, 15:21Agratakę zaskoczyła wszystkich... ale ma to za sobą.. też by tak wolała niż siedzieć nie wiadomo ile w szpitalu.. no i faktycznie duży Chłopak...
Okruszek83
5 maja 2013, 15:13Jeszcze troszkę, a nóż będzie znienacka jak u koleżanki :) :) Fajnie, że wody się nie zmniejszyły.