Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 1 zaliczony ale jeszcze poleci cappucino ;-)


No nareszcie powrót do diety ;-) nie będę się przejadać! Brzydkie uczucie to jest jak nie wiem co. Wczoraj na noc jak się najadłam i to dosłownie wszystkiego co się tylko dało to dziś rano czułam się ciężka i taka jakaś ni to senna ni to pijana. DZIWNIE. Ja już nie chce tak. Zdrowie daje umiar we wszystkim, więc muszę popracować nad sobą.
 Np. parę rzeczy już mi się udało. Zawsze nie mogłam żyć bez mleka. Zwłaszcza na noc wypijałam duże ilości i do tego kilka kromek chleba. Waga rosła w zabójczym tempie, ale na szczęście krowa przestała dawać mleko kilka miesięcy przed ocieleniem no i oduczyłam się tego nawyku. Nadal piję ale dużo mniej. Nie przesadzam już z tym. Więcej się też ruszam.
  • fitnessmania

    fitnessmania

    18 marca 2017, 17:08

    Mi sie udało w końcu schudnąć, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, wpiszcie sobie w google - ranking środków odchudzających xxally

  • NothingElse

    NothingElse

    19 marca 2012, 19:49

    uczucie przejedzenia (przed snem to juz w ogole..) jest okropne. niestety dobrze mi znane. nie ma to jak male lekkie posilki ;) powodzenia :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.