Pochlonęła mnie nowa praca, z której jestem bardzo zadowolona. Już dostałam 300zł podwyżki z zapowiedzią, że to jeszcze będzie szło w górę. Spełniam się i bardzo lubie to co robię. Dużo zagadnień prawnych, ciutka rozliczeń ale to w ramach rozmowy z szefem zostało ustalone, że mam oddelegowac na inną pracownicę, jeżeli tego robić nie lubię. Generalnie dostałam przykaz abym swoje obowiązki delegowała dalej, a ja mam być od rzeczy ważnych i trudniejszych. Miło jak ktoś tak docenia:)
Dieta leży i kwiczy, ruch w zaniku ale postanowiłam jeść lżej. Nie mogę się doczekać wiosny, to zawsze chętniej się człowiek wybierze chociażby na jakiś spacer.
Życie z aparatem nie jest takie złe, a efekty widać szybko. Cała góra zębów cofneła mi się i niebawem będę zakładała aparat na ten pokrzywiony dół. Za jakieś pół roku zrobię Wam tu porównanie z fotami po założeniu i po pół roku noszenia :)
Cóż, jedno wiem, jak człowiek ma cel i robi coś dla siebie to jest mega szczęśliwszy w życiu.
Pixi18182
20 marca 2019, 11:00Wiosna lada dzień ! :) Super, że masz pracę do której chętnie chodzisz, zazdroszczę :)
.krcb.
17 marca 2019, 22:58A jak z tesciem? Jakieś postępy?
1985natalia2
24 marca 2019, 08:19niestety bez zmian
pozytywna16
17 marca 2019, 15:12Super że praca Ci się podoba :) i że Cię doceniają :)
ewelka2013
17 marca 2019, 09:52A jak maluszek??fajnie że u Ciebie w porządku:))
1985natalia2
17 marca 2019, 13:24maluszek ok, kocha przedszkole, rośnie, aby tak dalej