Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga i przedszkole


Sytuacja bez zmian. Teściowa jedzie na majówkę znowu do tego szpitala i tam będzie przy mężu siedzieć. 

Moja waga dobra, 58,3kg po takim obżarstwie to wręcz cud. W zasadzie  nie odnotowuje jakiś skoków po zimie, sylwetka zachowana. Chciałabym się tylko zmobilizować i popracować trochę na brzuchem. 

Mały do przedszkola publicznego się nie dostał więc podzwoniłam i jest miejsce w prywatnym. Opłaty nie jakieś straszne bo 150zł opłata miesięczna plus 7zł wyżywienie za dni w których dziecko jest. Około 300zł i sprawa ogarnięta, teraz tylko podjechać po karte, wypełnić i czekać na wrzesień. 

Męża w pracy docenili że pracuje za dwóch i dostał podwyżkę. Teraz i ja muszę się ogarnąć zawodowo i niech już wszystko się zacznie układać bo ten rok póki co jest bardzo dla nas kiepski.

  • ConejoBlanco

    ConejoBlanco

    26 kwietnia 2018, 17:55

    Nie rozumiem, jak się mógł nie dostać, przecież samorządy mają obowiązek zapewnić miejsce w przedszkolu WSZYSTKIM 3-latkom i to już w zeszłym roku tak było. Nawet jeśli nie w wybranym to powinni wskazać inne przedszkole.

    • 1985natalia2

      1985natalia2

      26 kwietnia 2018, 18:39

      Też o tym słyszałam, ale u nas są dwa publiczne przedszkola które łącznie przyjęły 79 dzieci a dla reszty nie ma miejsca, nawet w prywatnym jestem na liście rezerwowej.

    • 1985natalia2

      1985natalia2

      26 kwietnia 2018, 18:51

      Może dlatego że muszą zapewnić miejsce dla trzylatków a mój dopiero pod koniec września skończy 3 więc pewnie za rok by się dostał bez problemów

    • ConejoBlanco

      ConejoBlanco

      26 kwietnia 2018, 18:51

      Może trzeba się dopytać, może powinni jakieś dofinansowanie do prywatnego dać? To chyba w gestii samorządu jest, żeby zapewnić miejsca.

    • ConejoBlanco

      ConejoBlanco

      26 kwietnia 2018, 18:54

      Nie wydaje mi się, w przypadku przedszkola liczy się rocznik, nieważne czy przed czy po wrześniu.

  • vitafit1985

    vitafit1985

    26 kwietnia 2018, 16:51

    Zagryź zęby jeszcze trochę. W końcu musi się coś na lepsze zmienić.

  • fitball

    fitball

    26 kwietnia 2018, 14:51

    będzie dobrze, mamy kiedyś w końcu wracają do pracy po wychowywaniu dzieci i jakoś zaczynają od nowa wszystko... 3mam kciuki, ja nadal jestem w zawieszeniu i jeszcze nie wiem co będzie

    • 1985natalia2

      1985natalia2

      26 kwietnia 2018, 16:46

      Tez nie wiem co bedzie ale musze cos działać bo takie tkwienie nie ma sensu, mam marzenia i chce sobie je ziszczac

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.