świętach i ...jestem już po zabiegu, na szczęście usunęła tylko 1 ząb, drugi ocalał. Nikomu nie życzę takich przeżyć choć samo wyłuskanie torbieli z kości trwało dosłownie minutkę to i tak koszmar. Kości trzaskały, ząb w trakcie się rozpadł i kawałek wpadł mi do gardła. Leżałam płasko więc musiały mnie podnieść żebym mogła się tego pozbyć...nie było miło ale cieszę się że już jestem po wszystkim.
Teść nadal śpi ale już niebawem pewnie go wybudzą. Ma wtedy zostać przetransportowany bliżej nas i położony na chirurgię. Być może będzie też potrzebny zabieg barku.
Póki co dojadamy jeszcze to co było zrobione na święta ale zrobię dziś galaretki z kurczaka i chyba sałatkę z ryżem i ananasem. Obiadu jeszcze nie mam weny robić, buzia spuchnięta więc i apetyt średni. ..a może to i lepiej
laura930
7 kwietnia 2018, 17:50Zdrówka życzę dla teścia. A wyrwanie zęba dla mnie było by chyba trauma. Mam wszystkie i obsesję na ich punkcie:)
1985natalia2
8 kwietnia 2018, 06:59Ja bardzo dbam o zeby ale mam słabiutkie i zawsze cos przy którymś wypełnieniu sie dzieje a nawet jak na oko jest ok to na pantograficznym zdjeciu widac że trzeba cos poprawić, mąż mówi że mam romans z dentystką bo tyle u niej czasu spedzam hehe
laura930
8 kwietnia 2018, 08:05Rozumiem ach te podłe zeby
fitball
5 kwietnia 2018, 15:30będzie dobrze, trzymam kciuki za Ciebie
vitafit1985
4 kwietnia 2018, 09:57Kochana, najważniejsze, że już po jesteś:)
ewelka2013
4 kwietnia 2018, 09:24U to niezly stres z tym zebem... To tesc chyba powaznyy ten wypadek miał...
1985natalia2
4 kwietnia 2018, 10:46Bylby mniej poważny gdyby zapią pasy. Auto do kasacji
ewelka2013
4 kwietnia 2018, 12:01No szkoda go....