w sklepach już szał. Ludzi więcej niż zwykle. Póki co mam prezent dla bratanicy i wiem co zamówić dla męża i teściów ale jeszcze sporo osób zostało mi do przemyślenia. Zdjęliśmy już ze strychu świąteczne przystrojenia i po zrobieniu przeglądu ozdób choinkowych dziękuję bogu że zajęłam się tymi bombkami już wcześniej bo byłaby bieda. Taki efekt uboczny posiadania dotychczas choinki wielkości metra heh. Mała ona więc i ozdób mało i małych a teraz troszkę się to jednak zmieniło bo choinka może nie olbrzym ale 160cm ma. Zdecydowaliśmy się na choinkę diamentową z allegro, bardzo ładna lekko pobielona z brokatem i szyszkami :D Czad :P
Wysprzątaliśmy dzisiaj chate już tak świątecznie czyli głównie pod meblami i za szafkami, w oknach już wyprane firany i zasłony. Powoli ogarniamy co mamy ogarnąć na ten czas. Wczoraj żeby odpocząć poszliśmy a w zasadzie pojechaliśmy na mały relax do gołębiewskiego: tadaaammm
pozytywna16
12 grudnia 2017, 10:58oj taki relaksik,że tylko pozazdrościć :D
theSnorkMaiden
11 grudnia 2017, 03:37Uuuu relax czadowy
1985natalia2
11 grudnia 2017, 06:07wyrwali się rodzice heh a bąbla dziadki doglądali :)
.krcb.
10 grudnia 2017, 19:53no proszę jak ci dobrze :D tez ostatnio bylam na basenie i w jacuzzi i chyba jutro tez sie wybiore bo mam wolne :P
1985natalia2
11 grudnia 2017, 06:07bardzo relaksująca sprawa, co roku tam wskakuje zimą