Jakoś nie mogę dziś wstać ehh zrobiłam chłopakom i sobie śniadanko a następnie wróciłam z kawą do łóżka. Jedziemy dziś trochę po zakupy, mąż ma wolne i już leci z trenin.giem. Synek mu dzielnie przeszkadza hehe. Waga na dziś 58,4kg więc chyba jutro jakiś spadek odnotuje. Oby dziś było wzorowo i bez wpadek
Śniadanko. Dwie kanapeczki i kawka
Obiad. Zupa pomidorowa z makaronem i chyba usmaże pstrąga
Podwieczorek. Kisiel plus jakiś owoc
Kolacja, twarożek ricotta z rybka
Pixi18182
6 kwietnia 2017, 10:52Trzymam kciuki za spadek jutro :) :) Nooo dziś ciężko wstać było...ta pogooooda :/
ewelka2013
6 kwietnia 2017, 09:06fajnie, że możesz pospać mi niestety nie jest to dane:))) spadek na pewno będzie:)
aniapa78
6 kwietnia 2017, 08:31Pyszne menu. U mnie mała jeszcze śpi, starsze poszły do szkoły i mam chwilę relaksu.