Terminy gonią, pora składać dokumenty na studia ufff multum formalności, sam fotograf mnie skasował 4 dyszki, 85 zł opłata rekrutacyjna a to dopiero początek. Muszę jeszcze śmignąc z papierami do Olsztyna bo jakbym miała to wszystko notarialnie poświadczać to następna stówka nie moja brrr przeraża mnie to wszystko, pewnie znowu gdzies sie zgubie albo o czymś zapomnę. Czy tylko ja mam takie urwanie głowy ze studiami ?? powiedzcie że jest nas więcej pliisssss :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Paulina18letnia
19 lipca 2013, 19:01a to przepraszam :p mój mąż jest po administracji, nie łatwy kierunek.
1985natalia2
18 lipca 2013, 06:44kochane ja wiem co to znaczy studiować bo ja już jedne studia mam za sobą, wymarzyłam sobie tylko jeszcze mgra administracji więc ide na 2 latka :)
Paulina18letnia
17 lipca 2013, 10:52powodzenia! :) dasz radę! ja już skończyłam studia, to dopiero Kochana początek, potem jest latania za wykładowcami :p
Kamila112
9 lipca 2013, 16:15Powodzenia :)