82 DZIEN DIETY
Pomalutku gonie za paskiem, a mianowicie dzis mam 51,5 na wadze... nie wiem jak to mozliwe... chyba przez ta saune samochodowa...Dzis ok 16.00 przyjedzie moj C. i jnedziemy na wesele, ja pospalam dzis dluzej ale nie dlatego, ze pozniej bedzie zabawa do rana, oj nieeee... tutaj wesela sa tak okropne, zadnych tancow, spiewow... NIC.... jak masz wesele z rana to o 18.00 juz musisz opuscic sale bo wchodzi drugie wesele, jak masz wieczorem to juz o 24.00 spod nosa Ci wyrywaja talerze, obrusy itp... paranoja!!
Pobudka: 9.45
gimnastyka:
- 11.00-12.20 : - 20 minBilly Blanks Cardio
- 20 min biegu
- 12 min Billy Blanks Ab-Bootcamp
- rowerek 1 min
- 8 min buns
- 40 powtorzen na "agrafce" na wewnetrzna strone ud
- 8 min arms
- 8 min abs
- 20 nozyc pionowych
- 20 nozyc poziomych
- 8 min stretch
zabiegi kosmetyczne:
- zimny prysznic
- balsamy
- paznokcie
Dzis na sloncu mamy 50 stopni!!!!! matko... jak tu goraco!! nie chce wychodzic z domu!!!
izabell123.iza
27 lipca 2009, 09:53hihi^^ ale odsypiałaś to weselisko..:)
dorothy76
26 lipca 2009, 07:46Wiem cos na temat wloskich wesel i w 100% cie popieram. Nie ma to jak nasze polskie weselisko:)) buziaczki i udanej niedzieli Karolciu:))) <img src="http://dl7.glitter-graphics.net/pub/612/612817ueimyqtvro.gif" width=130 height=150 border=0><br>glitter-graphics.com
aneri63
25 lipca 2009, 19:40i tak kochanie zycze ci udanej zabawy na pocieszenie powiem tobie ze u nas dzis ledwie 17 stopni a ja tak kocham upał......chociaz 50 stopni??????/??mogłabym sie troche rozpuscic no ale to by mi na dobre wyszło:):)...pozdrawiam
agilka2387
25 lipca 2009, 13:55no to tylko pozostaje powiedziec....."baw sie dobrze"
SzukajacaSamejSiebie
25 lipca 2009, 13:22nie ma to; jak polskie wesele;> ostatnio to wszyscy tanczyli juz boso bo nie potrafili na szpilkach - tak sie bawili:)! podziwiam cie za ten zimny prysznic- za cholere bym nie wlazla pod taki:P)
eliza1973
25 lipca 2009, 12:48ja tez myslalam ze wlosi to tacy raczej rozrywkowi a to jednak pozory myla ...
edizaba
25 lipca 2009, 11:53Co kraj, to obyczaj. A wydawało mi sie, że Włosi lubią sie bawić... Mimo wsyzstko zabawy udanej zyczę.