80 DZIEN DIETY
No i znow sie zaczelo... zalatwianie spraw... we Wloszech wszystkie sprawy dotyczace zalatwiania dokumntow, przyprawiaja mnie o siwe wlosy!! Mam 1,5 tygodnia by zalatwic sobie jeden dokument... uda sie?? mam nadzieje... ale niestety juz zdazylam poznac jak dzialaja tu urzedy itp... dzis popoludniu mam 1 i napewno nie ostatnie podejscie by dostac potrzebny mi dokument...
Poki co jade na 2 godzinki nad morze, troszke sie wyluzowac przed dzisiejszym dniem... a bedzie cieeeezki...
Pobudka: 6.24
gimnastyka:
- 6.41-8.01: - 20 minBilly Blanks Cardio
- 20 min biegu
- 12 min Billy Blanks Ab-Bootcamp
- 8 min buns
- 40 powtorzen na "agrafce" na wewnetrzna strone ud
- 8 min arms
- 8 min abs
- 8 min stretch
zabiegi kosmetyczne:
- naprzemienny poranny prysznic
- depilacja brwi
- depilacja nog
- maska z morza martwego i alg
- balamy
Z morza nici... jako, ze spotkalam moja kumpele i powiedziala mi, ze moj brakujacy dokument musi miec moj byly pracodawca... stwierdzilam, ze pojade pozalatwiac sprawy i jako, ze o 15 mialam sie spotkac z "tesciowa" to stwierdzilam, ze sobie dam luz z morzem i na spokojnie pozalatwiam sprawy... i coz... mialam jechac nad morze bo zalatwiac dokumenty jade dopiero po 18...... brak slow... ostatnie 9 dni a ja zamknieta w pokoju... co za wscieklosc... a moj C. mowil: "jedz nad morze sobie"...
aneri63
23 lipca 2009, 17:02kochanie troszeczke polski w hiszpanii nie zaszkodzi:):):)pozdrawiam
asiaBcN
23 lipca 2009, 11:50w hiszpanii to samo. a my narzekamy w PL ze to tylko u nas ;) ja dzisiaj tez na laze.. moze uda nam sie wypocic jakis kg ???!!
Qualcuna
23 lipca 2009, 08:56ta okropna biurokracja. cokolwiek tu zalatwic to trzeba miec nogi i nerwy ze stali, wyklocic sie i jeszcze miec szczescie by na w miare kompetentne i pomocne urzedniczki trafic. a to graniczy z cudem. trzymam kciuki by sie udalo, powodzenia!