Dzisiaj rano wskoczyłam na wagę a tam 51,4kg, czyli 1,1kg mniej niż w zeszlym tyg. Przypuszczam że przynajmniej jakaś część tego wyniku to zasługa wczorajszego oczyszczania, no ale momi wszystko się cieszę. Jestem już ciekawa co będzie za tydzień, a jedyne zmartwienie to fakt że takich imprez jak ostatnio szykuje mi się naprawde dużo w najlbliższym czasie no ale będe jakoś kombinować, najwyżej dzień po będe sobie robić takie oczyszczanie na samym kefirze albo na minerlnej, żeby zredukować poziom kcal. Kończę na dzisiaj. Buziaki:***
śniadanie- 3 kromki chleba żytniego, wędlina, pomidor, musztarda-340kcal
II śniadanie- kanapka ( 2 kromki chleba żytniego, pomidor, wędlina, musztarda)-200kcal
obiad- 100g gotowanego udka z kurczaka, 5 łyżek gotowanych buraczków, 3 wafle ryżowe- 290kcal
podwieczorek- 4 ciasteczka Lu Go- 224kcal
kolacja- jajko na twardo, papryka, wafle ryżowy- 165kcal
RAZEM- 1219kcal
Ćwiczenia:
-44 min hula hop
sandra1411
20 września 2010, 21:05Gratuluję kolejnego zgubionego kilograma! :) :* Co do tego oczyszczania, to nie wiem czy na dłuższą metę (po każdej imprezie) jest to dobry pomysł. Może się nie znam, ale lepiej zapytaj kogoś, czy to nie wpłynie na wahania Twojej wagi.
Anka1990
20 września 2010, 19:17Gratuluję spadku i życzę powodzenia;) Co do Twojej sugestii o zwiększeniu ilości kcal to nieeee:p Plan jest taki i się go trzymam:D Pozdrawiam;)
legume
20 września 2010, 18:40Pięknie. Nie ma to jak dobra motywacja na początek tygodnia :) Pozdrawiam i dalszych sukcesów życzę :)