:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sayonara
21 stycznia 2010, 13:31to trzymam kciuki, żeby nie bolało :) ja też dostaję spazmów na mysl o dentyście! mimo, że to delikatny boski mężczyzna za którego chętnie bym wyszła gdybym nie była męzatką :)
Idalcia
21 stycznia 2010, 13:13Ojj, na pewno nie będzie tak strasznie... Ginekolog versus dentysta... {Beznadziejne zestawienie :P} ... jak można porównać [kochanego- w tej sytuacji] dentystę do OKROPNEGO ginekologa ?! :P Buziam, Idala.
gosiaczek0
21 stycznia 2010, 13:09Ja też się panicznie boję lekarzy :( Oj bardzo... Teraz mąż albo mama ze mną chodzą po tym jak kilka razy uciekłam spod drzwi... To siedzi w psychice. Na sam dźwięk wiertla łzy mi lecą z oczu. Ja mam bardzo ładne ząbki, proste i równe, ale niestety są bardzo poddatne na próchnicę :( Prawie w każdym mam plombę, którą co jakiś czas trzeba wymieniać. I chyba samam myśl, że teraz mi ktoś wierci w zębie a za jakiś czas znowu będzie mi wiercił w tym samym zębie i tak do końca życia napawa mnie strachem :(
kitkatka
21 stycznia 2010, 12:49jasne - tylko o przyjemnościach myslisz. Ja wiem, że doktory dowcipne są ciekawsze od stomatologa ale nie zawsze można sie do wszystkiego dobrac od dupy strony, hi hi hi. NIe przejmuj się - każdy się boi fotela elektrycznego i narzędzi do wykańczania. Ja jestem z zawodu higienistką stomatologiczną i pracować w gabinecie moglam ale jak raz musiałam usiąść na fotel w charakterze pacjenta i to tylko w celu wymiany starego wypełnienia to myślała, że mnie moja lekarka zabije bo jeżdziłam po fotelu do góry i na dół i zawsze byłam szybsza od turbinki. Ale ja mam szczęście bo jak mnie zaplombowali cztery zęby, które wyszły bez szkliwa w szkole pdstawowej tak chadzam tylko naprzeglądy. Próchnicy nie mam i nic mnie nie atakuje. Trzymaj się i odrazu drzyj sie o znieczulenie, głupiego jasia albo chociaż setkę. Pozdrówka
fisska
21 stycznia 2010, 12:42A ja od kiedy znalazłam odpowiedniego dentyste juz sie nie boje :) co prawda na 10 wizyt 9 razy dostawałam znieczulenie ale przynajmniej mam pewnosc ze nie za boli :)
DolceeVitaa
21 stycznia 2010, 12:16Oj nie bój się:) grunt to pozytywne myślenie;) ale tak szczerze to ja chyba też wolę ginekologa hehe. Trzymam kciuki:)
Walczaca1989
21 stycznia 2010, 12:14wiem co przeżywasz ! ja niecieprie dentysty po horrorze ,,dentysta:" masakra brr za kazdym razem jak siadam na fotel przypominają mi sie najgorsze sceny z tego filmu !! Brrrr Powodzenia !! ;p
Lady.Perfect
21 stycznia 2010, 12:13Oj, do ginekologa wolisz?? Ja w życiu! Może dlatego, że moja mama pracuje w gabinecie stomatologicznym, to jakoś się nie boję ;PpP 3maj się i oby nic a nic nie bolało :) btw. jestem z tych, co lubią wiedzieć co się u Ciebie dzieje - rzadko komentuję, ale czytam zawsze, mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza, pozdrawiam :)
yuki1987
21 stycznia 2010, 12:06Ja tez nie za dobrze wspominam dentystę, pamiętam że jak mi zęba wyrywali, to tak głośno krzyczałam, że aż mi się uszy zatkały i nie słyszałam już własnego krzyku :D, ah to były czasy :P
DidiMaria
21 stycznia 2010, 12:00nie znoszę dentysty panicznie się boję go
mystique89
21 stycznia 2010, 11:59ja też się boję zębologa także nie jesteś sama ;))) napisałam już...ale odpowiedzi na razie nie ma :/
ajwony
21 stycznia 2010, 11:59mnie sie zmienilo... po dwoch porodach jestem twardsza i dentysta to pikuś pan pikus :D
sspaula
21 stycznia 2010, 11:56oj no to powodzenia na fotelu życzę:) ja na szczęście dentysty się nie boję i wolę iść do niego niż do ginekologa:)
TooBIGG
21 stycznia 2010, 11:54ja tez czuje panike przed wizyta u dentysty:((nie zazdroszcze:)
ajwony
21 stycznia 2010, 11:54tzn...po dziecku pewno Ci sie zmieni :D i zeby nie było że to jakaś aluzja hehe,bo raczej z doswiadczenia pisze
swbasia
21 stycznia 2010, 11:30ja jak bylam mala do moja mama miala ze mna straszne problemy nawet u lekarza kopalam przeklinalam :P i raz dentyscie kopnelam ta tacke z tymi wszystkimi przyrzatami do wiercenia .Mama mowila ze bylam jak diiabel wcielony kiedy przyszlo mi isc do dentysty :) Teraz jak ide to 2 dni przed sie boje i malo nie zemdleje ze strachu na fotelu tak mi pikawka bije :) Ale trzymam kciuki oby nic nie zabolalo :)
amphetamine
21 stycznia 2010, 11:27Ja tam nie rozstaję się z moją mp3. Słuchanie muzyki może zdziałac cuda. Niestety, nie można sobie pośpiewac ^^ powodzenia
megggi
21 stycznia 2010, 11:23W zupełności Cię rozumiem, bo sama nie przepadam za dentystą, chociaż nie mam żadnych niemiłych wspomnień z dzieciństwa. Ale to chyba dla większości ludzi mało przyjemna sprawa. Ale fakt jest faktem, ze jeśli chcemy mieć ładne, zadbane ząbki, to niestety trzeba. Jak to często powtarza moja siostra: Chcesz być piękna to cierp! Ehhh no i cierpimy:( Odwagi, nie będzie tak źle:)
augustyn2002
21 stycznia 2010, 11:21na poczatku dzieki za rade, nie wpadlam zeby napisac Jej na priv, gapa ze mnie. A dentysty sie nie boj, jakby co to kop :). Trzymam kciuki, zeby bylo bezbolesnie.
tomija
21 stycznia 2010, 11:20sąsiadka jest mega łasuchem:))nadrobiłam dzisiaj Twój pamiętnik i uśmiałam sie jak nigdy:))twarda jesteś:))buziaki