:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ddevilka
12 stycznia 2010, 12:34bomba :)
Ausia28
12 stycznia 2010, 12:22świetnie ją załatwiłas, gratuluję pomysłowości i 5 oczywiście!
pragneschudnac2
12 stycznia 2010, 12:16:)))))))))))))
Alicjaap21
12 stycznia 2010, 12:04I dobrze zrobiłaś:) Gratulacje zaliczenia:)
paulinka40
12 stycznia 2010, 11:43ha!ale to ladnie rozegralas,Zabcia:* no prosze jaka bystrzacha....ale ostrozna:) nic zlego przeciez nie zrobilas:) i masz przynajmniej problem z glowy:*
moniaf15
12 stycznia 2010, 11:40ja kiedys mialam podobna sytuacje, choc z gory wiedzialam jak tobedzie wygladalo... ale zgodzilam sie i podzielilam obowiazki tak, ze kolega (ktorego bardzo z reszta lubilam), ma mi przyniesc materialy z biblioteki a ja zrobie reszte (tak bylo lepiej dla nas obojga :O) ja czulam, ze on cos jednak zrobil a bylam pewna co w referacie jest hihi :O) dostalismy po 5 ;O) a jeszcze mielismy takiego wykladowce szowiniste, ze cos zaczal bakac, ze kobieta nie mogla napisac tego tak dobrze, ale jak to moi koledzy uslyszeli to szybciutko go z bledu wyprowadzili :O) oj sie facet z dziwil.... no nic... a JD... tez pojawil sie dzis u mnie :O) uwielbiam go!!!!!!!!!!!! jest na mojej liscie facetow, z ktorymi umowilabym sie na kawe i moj maz o tym wie hihi :O) buzka i milego dnia... aaa i gratuluje piateczki :O)
Dareroz
12 stycznia 2010, 11:39powiem Ci, że bardzo mądrze postąpiłaś! brawo :) I wilk syty, i owca cała :D:D:D Miłego dnia, depku :*
malfinka86
12 stycznia 2010, 11:38tez tak kiedyś urządziłam kolesia ze studiów... Mieliśmy robić razem jakąś pracę na socjologię, a on sobie zwyczajnie nie przychodził... Zrobiłam sama, podpisałam jako swoje i facetowi wysłałam. Wściekał się potem (kolega), że czemu bez niego, że jak to? "Bo nie lubię robić wszystkiego na ostatnią chwilę". Leserów trzeba tępić! A, gratuluję 5 :)))
kojotkaa
12 stycznia 2010, 11:37Pięknie to zrobiłaś Pani Depp:) Czytam Twój pamiętnik regularnie i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam!
anulka3011
12 stycznia 2010, 11:31ale swietnie to zrobilas hehehe Ja nie znosze takich darmozjadow - sama tez mialam taki problem na studiach hehehe naprawde super zalatwilas sprawe a raczej sprawcę hehehe
pannamigootka
12 stycznia 2010, 11:27tez bym chciała mieć takiego Deppa mmmmmm =P
chudsza09
12 stycznia 2010, 11:26I bardzo dobrze zrobiłaś. Prawdziwy z Ciebie Depp :)
sspaula
12 stycznia 2010, 11:26he he he dobrze zrobiłaś:) przebiegła jesteś i prawidłowo:) ciesze się że utarłaś tamtej nosa, he he rozbawiło mnie to:) chciałabym zobaczyć tamtej minę jak się dowie hehehehe bezcenne:)