Hej. Wrócił dziś jaśnie pan. Oczywiście była mega awantura. Jak wrócił od rodziców to z taką furia że myślałam że mnie uderzy. Serio się przestraszyłam. Oczywiście on nadal uważa że to wszystko moja wina. Że moja mama mnie nastawiła. Zadzwonił do niej z gęba masakra! Jak mu powiedziałam że się wyprowadzę to kazał mi wy...dalać. a że dzieci mi nie odda bo się zwolni z pracy i będzie z nimi siedział. Nie wiem. Ja się już boje. Że on z rękami do mnie skoczy. I boje się że będzie szarpanina o dzieci .... Ehh 😔
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Tonya
5 lutego 2022, 18:28Eh nie wiem co Ci poradzić :( mąż wygląda na niezrównoważonego, nie wiem na ile jesteś w stanie spróbować z nim sobie wszystko na spokojnie wyjaśnić. Jeśli będziesz chciała spakować się z dziećmi i wyprowadzić to na pewno skończy się szarpaniną na ich oczach, być może policja :/
zakrecona_zona
5 lutego 2022, 19:03Ja planuję pojechać do rodziców z dziećmi jak go nie będzie w trasie. A wątpię żeby przyjechał do moich rodziców i na siłę zabierał dzieci bo wie że dzieci są ze mną mocno związane i nie poradził by sobie sam z nimi
Tonya
5 lutego 2022, 19:28Tylko, że może mu coś odwalić i np zadzwonić po policję, że mu dzieci zabrałas. Albo jak będziesz je z dziećmi wychodzić to przybiegnie teściowa i narobi rabanu. Ehh słaba sytuacja...
Tonya
5 lutego 2022, 19:31Ale nie znam całej sytuacji. Mi się w głowie nie mieści, że przecież dopiero co się kochaliscie, skoro macie małe dzieci i nowy dom, a teraz taka zmiana. Jesteś pewna, że nie da się już uratować tego związku?
_Insulinka
5 lutego 2022, 18:18A za co będzie żył mąż? Z 500+? 😂
zakrecona_zona
5 lutego 2022, 19:04Nie wiem. Może tak myśli
barbra1976
5 lutego 2022, 20:41Widzisz to ehh? 😁