Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego muszę się tłumaczyć że jestem gruba?


Czy ja nie mam mieć prawa przystojnego męża?

Czy w ogóle powinnam się usunąć w kat i płakać nad swoim losem😪.

Czy ja mam prawo żyć?

Czy tylko szczupli liczą się na tym świecie.

Ja naprawde się nie obzeram,próbuje robić coś że swoją waga Ale idzie mi opornie.😪

I zewsząd te głosy musisz schudnąć!!!

Począwszy od rodzinnego który dostał mi że wyglądam jak pączek w maśle.

A dzisiaj znajoma spytała czy jak poznałam swojego męża to też byłam taka gruba.

Ta znajoma namawia mnie na operację zmniejszenia żołądka.

A ja się cholernie boję takich operacji.

No nic wyzalilam się A teraz pokaże Wam zdjęcia mojego balkonu.

Tak przytulnie mamy nocą.

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    2 lipca 2020, 15:11

    Na pocieszenie napiszę Ci , że ja tez mam przystojnego męża, jestem gruba i na dodatek stara, głowa do góry, pozdrawiam.

    • kaba2000

      kaba2000

      2 lipca 2020, 19:06

      Dzięki.I gratuluję męża.Napewno mamy inne walory za które nas kochają!!!

  • Nelawa

    Nelawa

    2 lipca 2020, 15:04

    oj.. widzę, że "czarny pies" pania dopadł ;) nie przejmuj się.. szkoda zdrowia :) uszy do góry i rób swoje.. a ten przystojny mąż ma z Toba całkiem fajnie.. i jak romantycznie :)

    • kaba2000

      kaba2000

      2 lipca 2020, 19:00

      Czasami warto się postarać żeby było milo:) Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.