Hej Vitalijki
Wczorajszy dzien rozpoczelam od power walk ;) Duszno i parno , ale jakos dalam rade ;) 16km w 2h39m30 spalone 1311 kalori ;)
Wrcoialm do domku i obejrzalam sobie Georde Shore nowy 3 odcinek W miedzy czasei zezarlam te chrupki co mi Andre wczoraj kupil Pozniej wlaczylam Na Wspolnej :) Andre i wusciagnelam go aby zawiolz mnie do Costy na kawe ;) Wkurzylam sie bo poprosilam o duza a dostalam mala , poprosilam z shotem vanili dostalam bez i w dodatku wiecej wody niz kawy ;/ Rozumiem nowy koles byl ale bez przesady ;( Kawa poleciala do kosza a ja mialam nerwa ;( Andre mowi dobra jedziemy na Bedford i tam w Coscie dali mi juz normalna kawke ach byla pyszna !:) Nastepnie do parku juz tam w Bedford na power walk ;)
9.1km w 1h25m43 spalilam 778 kalori ;)
Pozniej juz bylismy mega glodni wiec co McDonald :D wzielam sobie nowosc California Style duzy zestaw The Ranch California Chicken :)
Wrocilismy do domku byla juz 18 i juz bylam gotowa wyjsc na power walk a tu jak lunelo deszcem !:(
Takze wzielam sie za male sprzatanie liczac na to ze deszcz ustapi oraz zrobilam przeglad kolejnych 2 polek ciuchow i znalazlam pare za duzych ciuchow na sprzedaz :) o 18.40 przestalo padac szybko sie przebralam i tyle mnie bylo widac :D
10.7km w 1h41m16 spalilam 908 kalori :)
Wrocilam do domku okolo 20.30 i odrazu napuscialm wody do wanny i tak do 21.30 sobie w tej wannie lezalam :) Zamowilam przy okazji dla siebie sukienke a dla Andre koszulke :D
Pozniej nadrobilam do konca Na Wspolnej i chcialam isc spac , ale nie moglam do 2.14 sie w luzku z boku na bok przekladalam ;/
Aktywnosc za caly dzien :
44,732 kroki i 362 aktywne minuty ;)
Dzisiaj wstalam o 6 ( nie moge spac ) i po 3.5h snu juz czuje sie zmeczona , ale spac mi sie nie chce dziwne i czas zrobic podsumowanie miesiaca ;) Zaczelam maj z waga 77.3kg a koncze go rozpoczynajac czerwiec z waga 74,5kg !!! :):) Spadek 2.8kg Tluszczyk byl 34.8% a jest 32.5% spadek 2.3%
Teraz tak do wyjazdu zostalo : 76 dni
Do wagi BMI w normie zostalo : 2.5kg
Do celu : 4.5kg
Tluszczyk do celu aby byc w normie zostalo : 1.5%
Na koniec moje wymiary :)
Data | Waga | Tlusz | Biust | Talia | Brzuch | Biodra | Pupa | Udo | Lydka |
01.06.2018 | 74.5kg | 32.50% | 86 | 72 | 85 | 94 | 95 | 57 | 40 |
Z lydka nic nie zrobie sa bardzo umiesnione takze nie zejde chyba ponizej 40 nigdy. nogi wydaja sie duzo mniejsze a nic z nich nie zeszlo ...troszke tego nie rozumiem? Reszta pomiarow jak dla mnie moze byc ;)
Aktywnosc ;) W maju zrobilam sobie wyzwanie minimum 20.000 krokow dziennie i wiecie co ? UDALO SIE :) Kazde pole jest z naklejka :) Oznacz to ze minimum 8km kazdego dnia robilam ;) Pamietam jak w tamtym miesiacu moim marzeniem bylo zrobic 40 tysiecy krokow a tu w maju dokonalam tego az 4 razy :) Rekord maja : 50.634:)
7 razy + 30 tysiecy krokow
4 razy + 40 tysiecy krokow
1 raz + 50.000 krokow !
Jestem bardzo zadowlona z wynikow szczegolnie jak wiecie ze diety nie stosuje tylko sie ograniczam czasem :D Planow na czerwiec nie mam tym razem poprostu chce isc do przodu i zblizysz sie do celu 70kg ;)
Nie pisze wam o moich planach na dzisiaj bo wpis juz jest dlugi takze zaraz spadam na power walk :) Zycze wam wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka !:)
S
aemmc
1 czerwca 2018, 08:05Petarda!!! Tak trzymaj kochana, walcz o swoje marzenia a to co mówią inni miej gdzies! Pamiętam po sobie jak pisali mi że się glodze itp. Każdy wiedział lepiej, mimo że nikt nie zna mnie osobiście. Nie marnuje swojej super Energii na takie osoby, nie warto! Czytam Cię reguralnie, tak trzymaj!
Barbie_girl
1 czerwca 2018, 08:15Dziekuje bardzo :-) nikt nie zna swojego organizmu tak jak my sami go znamy :-) idziemy do przodu dziękuje za miłe słowa ;*
Barbie_girl
1 czerwca 2018, 08:15Dziekuje bardzo :-) nikt nie zna swojego organizmu tak jak my sami go znamy :-) idziemy do przodu dziękuje za miłe słowa ;*
Nattiaa
1 czerwca 2018, 07:55noo brawo, utarłaś nosa tym, którzy twierdzili, że tak się męczysz a nic nie chudniesz!! wynik świetny
Barbie_girl
1 czerwca 2018, 07:58Dziekuje :) Tez ,mi sie wydaje ze pokazalam ze jak mowilam ze w te miesiace chudne bo taki mam organizm to bylam wysmiewana co za roznica maj czy styczen , ale jak widac jednak znam swoj organizm najlepiej :) ba nawet Coste nadal pilje a przeciez pijac kawe od nich NIE DA SIE schudnac :D ale mam dobry humorek :) Buziaki ;*
Nattiaa
1 czerwca 2018, 08:30kochana Ty siebie najlepiej znasz a "najmądrzejsi" ludzie są wszędzie...
be.fit.2015
1 czerwca 2018, 07:53Super spadek przez miesiąc! Gratuluje :) oby tak dalej !
Barbie_girl
1 czerwca 2018, 07:55dziekuej mam nadzieje ze czerwiec bedzie podobny :)