No dobra...nadejszła wiekopomna chwila ...30 lat temu o 16 15 mój małż popełnił " największą pomyłkę swojego życia " czyli stał się żeniatym . Ta kobieta na zdjęciu obok niego to mła :D , ponieważ to portal odchudzających się to informuję że wg słów mojej teściowej " zawsze byłam gruba" a w owej chwili uwiecznionej na zdjęciu ważyłam 64 kg :D trudno uwierzyć że kiedyś tyle ważyłam :P
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
EwaFit
18 października 2016, 20:25Wyglądasz rewelacyjnie na tym zdjęciu! No i to spojrzenie :) Masz je do tej pory :)
Beata465
18 października 2016, 20:30hehehehe ...te słynne " kurwiki" :D:D wyprzedziłam Begerową ;) pięknie dziękuję
Magdalena762013
18 października 2016, 20:16Wiesz, ze juz wtedy mialas błysk w oku? A myśle, ze młodzi mężczyźni udają, ze sie niczego nie boja, a im większe wyzwanie, tym wyżej podniesiona głowa, ze jaki to ja niby jestem "król lew". Nie myślą o konsekwencjach:). Ale fajnie, ze masz taki stały bankomacie.
Beata465
18 października 2016, 20:24wiem....przychodził do mnie taki klient...starszy ( mocno starszy pan) i zawsze mi mówił .....ech dziecko , te twoje ślepska :D:D
kaja1234
18 października 2016, 19:55Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!!!!!
Beata465
18 października 2016, 20:10dziękuję :D
sachel
18 października 2016, 19:54Przede wszystkim wszystkiego najlepszego, 100-stu lat w zdrowiu, szczęściu i miłości. A sukienka jak na tamte czasy była na pewno hitem. Pamiętam tamtą modę, byłam wtedy w 7-mej klasie podstawówki - bufiaste rękawy, asymetrie, kimona, kontrasty kolorów. Szał ciał :) Chyba dopiero w zeszłym roku moja Mama powyrzucała stare Burdy z tamtych lat. Niby jest z wykształcenia ekonomistą, ale świetnie szyła i "obszywała" siebie, moją siostrę i mnie, żebyśmy miały coś ładnego.
Beata465
18 października 2016, 20:10dziękuję, ja umiałam robić na drutach, ale jak utyłam po urodzeniu córek to nauczyłam się szyć ...i mało że mnie ludzie zaczepiali na ulicy ..skąd dzieci mają takie sweterki to jeszcze i ubranka miały odlotowe .. np. spodenki na szelkach z wyaplikowaną głową zająca...nawet kropki przy wąsach miał wyhaftowane maszynowo :D:D też szyłam z Burdy
WiktoriaViki
18 października 2016, 19:49Piękna para, a Ty szczuplutka, ach te teściowe...dużo miłości życzę, buźka:)))
Beata465
18 października 2016, 20:08dziękuję :D
Aldek57
18 października 2016, 19:30Życie to miłość, kochać to żyć, żyć a nie kochać, to głupcem być! Wszystkiego najlepszego Rocznicowo:))
Beata465
18 października 2016, 19:32Pięknie dziękuję ..jak najbardziej rocznicowo. Kurcze może ja jaką flaszkę wina powinnam otworzyć ?
Nathasza
18 października 2016, 19:27Kurcze, czyli zawsze byla z Ciebie wystrzalowa laska. Maz to raczej mial najwieksze szczescie zycia.
Beata465
18 października 2016, 19:31a propo męża to istnieje taka anegdota . 31 grudnia 1983 r. ten chłopak stanął w drzwiach mieszkania mojej koleżanki , u której urządzaliśmy Sylwestra. Na 56 m kw. bawiło się nas ponad 50 osób, prawie cała nasza " zapiżdżona" klasa licealna, plus prawie cała klasa jej brata z technikum samochodowegy czyli ..." zasiurkowana" . Pan T. późniejszy małż ...był napływowy . Siostra mojego szwagra, wówczas moja klasowa koleżanka przyprowadziła go jako parę dla naszej koleżanki. Byłam akurat w korytarzu, przed lustrem poprawiałam kieckę. Chłopak stanął w drzwiach...zobaczył moje nogi i ...obiecał sobie że te nogi zostaną jego zoną. Jak widać słowa dotrzymał, takie z niego uparte byczysko :D
kitkatka
18 października 2016, 19:27Gratulacje. Pozdrówka
KaJa62
18 października 2016, 19:25Wszystkiego najlepszego dla szanownych jubilatów, następnych 30 lat w zdrowiu , szczęściu i miłości, jesteś 3 witalijką która w tym dniu obchodzi rocznicę , pozdrawiam
Beata465
18 października 2016, 19:27ooo jak miło :D:D że jest parę amatorek takiej daty ;) dziękuję za życzenia
xandii
18 października 2016, 19:20piękna rocznica:) gratuluję i życzę wielu wspólnych lat w szczęsciu i miłości :) PS. ale sukienę miałaś odjazdową, nawet rajstopki we wzorki pod kolor :) jak pamiętam, to znaleźć taką fajną kieckę w sklepach nie było łatwo.
Beata465
18 października 2016, 19:25sukienka była szyta przez " starą" krawcową...ręcznie wykańczana , pamiętam jak krzyczała na mnie przy każdej przymiarce, że chudnę :D a moje piękne rajstopki porwano mi w pierwszym tańcu , na palcach, bo miałam buty bez palców :D
Beata465
18 października 2016, 19:26za szycie zapłaciłam pół mojej pensji, chciałam umrzeć z wrażenia no ...ale ....ja mówisz , kupić coś to dopiero był problem
Ta-Zuza
18 października 2016, 19:17Najlepszego z okazji rocznicy!
Beata465
18 października 2016, 19:24dziękuję :D
aniaczeresnia
18 października 2016, 19:08Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Ech te teściowe... ale teraz też nia jesteś ;-)
Beata465
18 października 2016, 19:10ale ja nie będę miała synowej :D:D dziękuję za życzenia
aniaczeresnia
18 października 2016, 19:16Myślisz że tylko w stosunku do synowych jest się wrednym? ;-)
alinan1
18 października 2016, 18:46O! Chuda i nie ruda byłaś:)). Ja to kiedyś (jeszcze 22 lata temu) jak ważyłam 65 to się zaczynałam odchudzać... No, ale ja to zawsze miałam jakieś skrzywienie... Aaa - następnych szczęśliwych wspólnych lat życzę.
Beata465
18 października 2016, 18:57niemożliwe :D:D toć napisałam , teściowa stwierdziła " ty zawsze byłaś gruba" ja byłam innego zdania :D a no ...z oryginału szatyną byłam :D dziękuję za życzenia
izabela19681
18 października 2016, 18:41Staż godny podziwu i gratulacji!!!! :)
Beata465
18 października 2016, 18:45dziękuję ...jak się nie pozabijaliśmy do dzisiaj ...to żyć nadal będziemy :D
izabela19681
18 października 2016, 18:47no tak, gdyby takie sprawy załatwiać na początku, toby już minął okres odsiadki a teraz już się nie opłaca :D :D :D
Zabcia1978v2
18 października 2016, 18:34Znowu możesz tyle ważyć ;)
Beata465
18 października 2016, 18:39niby tak...ale wcale nie chcę :D 80 mnie zadowoli