Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej, Hej :D Wiosna, zdj :)


Witam Was kochani :D

W końcu mam chwilkę żeby coś naskrobać i Was poczytać ;)

U nas wiosna w pełni, przestało padać wreszcie. Bardzo mi się u nas podoba, tyle kwiatków i zieleni, ostatnio nawet zwinęłam z miasta kilka zaszczepek :PP hehe

Łydki mnie bolą po ostatnim marszu heheh, tak lekko - czują że coś się działo (ninja)

Ogólnie jest dobrze i z dietą i z ćwiczeniami, w weekend miałam kilka chipsów i drineczki no ale zabawa do 6rana więc wytańczone (impreza) i w żadnym wypadku tego nie żałuję. 

Chyba na razie dam sobie spokój z rowerem - ważniejsze jest auto i na to przeznaczę pieniążki... Jak na razie słabo mi idzie to szukanie, drogie są cholerniki jedne. Tak to jest jak sobie umyślisz marke silnik i wszystko i nic innego nie chcesz :D

Na kursie z niemieckiego idzie mi całkiem nieźle, muszę się pochwalić :) Widzę różnicę między tym ile ja umiem a ile inni a zaczynaliśmy od tego samego. Już kończę dziś pierwszy moduł, jak to zleciało. I mam nadzieję że będzie już tylko lepiej z tym moim językiem, teraz już nie mam takiego stracha iść nawet do sklepu, bo coś tam się zawsze odezwe.

W PL nie ma mnie już rok, a wczoraj jeszcze dostałam wiadomość z firmy czy nie poprowadziłabym im akcji marketingowej. Fajnie, szkoda że stąd nikt się nie odzywa w sprawie pracy ehhh...

No nic zmykam na kurs, buziaki i walczymy dalej!! (ninja)

  • annas1978

    annas1978

    19 kwietnia 2016, 08:11

    po 6 miesiacach nauki powinnas radzic sobie w zyciu codziennym, ale pamietaj-kurs to jedno a zywy kontakt z jezykiem to drugie.

    • milunia0404

      milunia0404

      19 kwietnia 2016, 13:29

      Oczywiście, że tak i właśnie tego kontaktu to nie mam zbyt dużo...

  • WhiteSkin

    WhiteSkin

    19 kwietnia 2016, 07:44

    Fajnie, że widzisz aż takie postępy, oby tak dalej ;) Ja miałam niemiecki w liceum i strasznie opornie mi szło :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.