dziś ważenie, przez ostatni tydzień spadło -1,1 kg
od początku mojej przygody z Vitalią schudłam prawie 8 kg.
to tyle co 32 takie miłe kosteczki smalcu po 250 g.
32 kosteczki tłuszczyku , którego się pozbyłam
pięęęęęęknie jest, sama sobie przyznaję puchar... bo medal to za mało
ataru
3 maja 2015, 17:03Brawooo ! Pierwsze za humor ! A następne za kg w minusie !Super a lato już blisko ..... Działaj !!!!
Aniutka2015
4 maja 2015, 07:07działam działam :)) oby zapału starczyło :))
marta_kokocinska (pracownik Vitalia.pl)
30 kwietnia 2015, 09:45super porównanie :)! trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
Aniutka2015
30 kwietnia 2015, 09:47dzięki serdeczne :))
Ebilaj
26 kwietnia 2015, 23:00Zazdroszcze takiego ladnego wyniku ;) Jak tak dalej pojdzie to nam znikniesz hi hi hi....
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 07:29do zniknięcia to jeszcze przynajmnie z 60 takich kostek mi potrzeba ;))
JoannaMaria2014
25 kwietnia 2015, 20:05Gratuluje :)
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 07:25dziękuję ślicznie i pozdrawiam :)
ola05
25 kwietnia 2015, 10:18piękny wynik :) gratuluję
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 07:23dziękuję ślicznie :)) pozdrawiam :)
SamaJa.
25 kwietnia 2015, 10:17aaaaaaaaaaaaaaaaaa gratulacje!!!!! <3333 I znowu jesteś na górze :D
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 07:23jupiiiii :) ale jak to się mówi, raz na wozie raz pod wozem ;)) dziękuję :))
marchew1988
25 kwietnia 2015, 07:56Świetna robota :) gratuluję :)
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 07:21dziękuję ślicznie:)) pozdrawiam
Yokomok
24 kwietnia 2015, 14:49Brawo ! :) Ja zawsze przeliczam na cukier i widze przed oczami prawie cała `zgrzewkę` cukru!! :)
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 07:21każda wizualizacja jest dobra ;) Tobie także gratuluję tej zgrzewki :))
angelisia69
24 kwietnia 2015, 13:58ojej przypomnialy mi sie czasy dziecinstwa jak sie smazylo na takiej kostce wszystko ;-) i frytki i placki i miesko
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 14:02i pączusie... hahahah i dzięki temu teraz jak ten pączuś wyglądam :D
Evcia1312
24 kwietnia 2015, 13:53piekna wizualizacja ;)
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 13:54noooo... do mnie przemawia ;))
moni-2345
24 kwietnia 2015, 13:19Gratuluje Aniu zgubionych kilogramów i determinacji w odchudzaniu! A kostki smalcu SUPER POMYSŁ!!! To daje mi motywacje:-) tylko mi odchudzanie idzie wolniej niestety :-(
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 13:36dziękuję :)) każdy chce szybko ...sama wiem po sobie. Jak mam spadek -0,3 albo -0,4 to mam dołek i zły humor...ale wiem że pewnych rzeczy się nie przeskoczy. I już staram się nie liczyć, nie analizować...ile schudnę i jak szybko. Po prostu róbmy swoje a kilogramy niech spadają na drzewo ;) Nawet jak idzie Ci wolniej, to grunt że spada :))
Gruba-ska.Aneta
24 kwietnia 2015, 13:17Gratulacje, oby tak dalej.U mnie trochę więcej tych kostek zeszło ;)))
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 13:37dziękuję!!!! i Tobie też gratuluję, imponujący wynik!!!! super, tylko pozazdrościć...ale nie tak zośliwie, tylko szczerze :))
morticja
24 kwietnia 2015, 12:59Weszłam bo się bałam że ktos zrobił tyle smalcu do jedzenia :D :D ale skoro tak sie sprawy mają to gratulacje ! :D
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 13:08Dziękuję! :) hahahahah tyle smalcu... no to już by było przegięcie i mój gwóżdź do dietetycznej trumny ;))
Grazia1812
24 kwietnia 2015, 12:41Gratulacje
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 12:43bardzo dziękuję :)
WielkaPanda
24 kwietnia 2015, 12:12Fajna wizualizacja. Bardzo obrazowa. Jak sobie człowiek wyobrazi siebie oklejonego tymi kostkami smalcu to daje efekt. Pozdrawiam i gratuluję:)
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 12:16tak tak :) kiedyś to wyobrażałam sobie torebki cukru, ale uznałam że smalec jest bardziej fuj ;):)
WielkaPanda
24 kwietnia 2015, 12:19Hehehe, racja:)
Oktaniewa
24 kwietnia 2015, 12:03wspaniale! :D
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 12:04dziękuję :)
Maaarzycielka888
24 kwietnia 2015, 11:08Kochana jesteś wielka :D Należą Ci się ogromne gratulacje ;*** Ja 1 maja będę przeliczała - mam nadzieję że będzie co :D
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 11:39będzie będzie co przeliczać ;* trzymam kciuki :))
befit1981
24 kwietnia 2015, 11:04Super-gratulacje :) Tym smaluszkiem ze skwarkami niestety tylko mi smaka narobiłaś-dzięki ;)
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 11:41hahahahah o widzę, że już Ci się wyobraźnia włączyła ;)) pomyśl, że w tym smalcu ze skwarkami pływają takie kłaki od świnki, taka jej twarda sierść...fuj!!!! i co, już nie chce Ci się smaluszku, co? ;) mnie by się odechciało ;)
befit1981
24 kwietnia 2015, 11:58Mnie nie tak łatwo zniechęcić. Nadal mam ochotę na kromeczkę wiejskiego chlebka ze smaluszkiem,gruboziarnistą solą i kiszonym ogórkiem ;) ale spoko -zjem jabłko :'(
Buniaaaaaa
24 kwietnia 2015, 11:03Miałam podobny pomysł - poukładać na sobie tyle kg kostek np masła ile chcę schudnąć ( min 10).. może taki obraz jeszcze bardziej mnie zmotywuje, do walki i bardziej uświadomi ile nadbagażu bez potrzeby noszę. Gratuluję spadku wagi :) i życzę dalszych sukcesów :)
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 11:44to poukładaj sobie to masełko... ale tylko w głowie ;)) bo jak nie daj boże kupisz, to potem do tego masełka trzeba jeszcze będzie kupić świeże bułeczki i kiełbachę...i tragedia jedzeniowa gotowa ;)) hahaahah lepiej nie kusić losu ;)
Buniaaaaaa
24 kwietnia 2015, 12:08No to wersja niejadalna - worek wypełniony 10 kg kamieni itp. W chwili kryzysu podnieść i odpowiedzieć sobie na pytanie: czy ja aby na pewno chcę to zjeść/ odpuścić sobie itp :D
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 12:10oooo proszę!!! genialny pomysł :D następne kilogramy tak sobie będę wyobrażała :) np. 10 kg węgla...w końcu mieszkam na śląsku ;)
mona26r1
24 kwietnia 2015, 10:48Fajne porównanie :) Gratuluję ! :)
Aniutka2015
24 kwietnia 2015, 10:51Dziękuję :)) ps. bardzo do mnie przemawia to porównanie ;))