Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marudnie.


Hello.

Nudzę się jak mops. Pogoda się zepsuła, za oknem szarowka. Zwlekam z telefonem do fizjoterapeutki bo nie wiem jak się wytłumaczyć by odwołać jutrzejsza wizytę niestety kasa nas dalej ciśnie i nie stać mnie na opłacenie tej rehabilitacji. Najlepszą wymówka to chyba grypa z gorączką która rzekomo rozłożyła mnie do łóżka . Nie lubię kombinować ale sytuacja zmusza.

EDIT: zadzwonilam i powiedziałam jak rzeczywiście wygląda sprawa. Na razie zawiesilam wizyty.

Dzień Walentynkowy minął bez większych celebracji znaczy miło spędzony wieczór przytulasy a w tle muzyka z rockowymi balladami. Na co dzień staramy się żyć jak w ten jeden dzień walentynkowy.

Zaczęłam od dziś sprawdzać te dni owulacyjne czy one w ogóle występują u mnie , się okaże. Ale temat jeszcze poruszam na najbliższej wizycie u endokrynolog. Ogólnie @ jest strasznie skromna można by rzec ze są to tylko dwudniowe plamenia i tyle.

I powiem Wam tak znów podupadlam na sile nie szło mi ostatnio, no nie szło jestem do bani. Już myślałam żeby szukać może pomocy u dietetyczki , ale obserwując Wasze doświadczenia w tym temacie często na niewiele się to zdaje a pieniądze wyrzucone w błoto przecież dietetyczka za nas nie schudnie. Może psycholog bylby lepszy albo jeszcze lepiej opaska na żołądek już sama nie wiem człowiek tyle razy próbuje i ciągle zatacza błędne koło.

W maju komunia chciało by się ładnie wyglądać na tle innych gości i rodziny, a mi nic nie wychodzi.

Próbuje od dziś zupełnie wyeliminować słodkie i cukier , by nauczyć się żyć bez niego. Co z tego wyjdzie czas pokaże. Cholernie mi dretwieja palce u rąk wiem od fizjoterapeutki że przyczyna leży w mojej wadzie kręgosłupa na odcinku szyjnym.

Zaczęłam dzisiaj dzień od shake'a truskawkowego, dodalam trochę jabłka i mleka w proszku smaczne to ale wiadomo nie czarujmy się lepszy jest słodki śmietankowy koktajl.

Tak więc popijam ten napój i obmyslam jakie w tego roku wykonam ozdoby wielkanocne by było w miarę oryginalne. Dla przypomnienia zeszłego roku pieklam koszyczki. Fajnie się prezentowały ale teraz chce coś innego.

Mam nadzieje że nie zarazilam Was tym pesymizmem.

Lato rozliczy nas z zimy.:/


  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    16 lutego 2015, 13:34

    Marta siadaj ...no to polece ....po calosci podrzerasz ....i nie dajesz sobie z tym rady ....kombinujesz jak kon pod gore ......a wsyztsko zaczelo sie od paczkow !!!! niby taka silna jestes ....a jednak zobacz jeden hamulec poscil i potem ciezko zatryzmac ciuchcie jedzeniowa. Ale zrozum jedno !!!!! to co bylo to co napisalas tu to juz przeszlosc ....liczy sie teraz i tu i dzis teraz !!!! Bierz sie w garsc !!!! nie szukaj wymowek .... trzeba zaczac zyc !!! w zdrowiu dzis ! iczy sie pierwsze 24h ! ktore sklada sie z godizn ,minut sekund ....lekko nie jest ale wracaj do ksiazki i czytaj ja ,wez zeszyt i napisz list do zarcia ....poczujesz ulge .... Nawet z opaska musisz sie pilnowac i ze wsz innym .... unikaj a nie walcz i na litosc nie prowokuj ....uwierz mi twoj facet woli bys byla zdrowa i poswieci twoje wypieki tylko to ty musisz sie zmienic a nie inni .

  • meartyna881008

    meartyna881008

    16 lutego 2015, 13:23

    Każdy ma swoje słabe dni. Trzeba pomarudzić, ponarzekać. Jeśli miałabyś wybierać między chirurgiem, dietetykiem a psychologiem. Może postaw na dietetyczkę. Dużo ludzi swoje problemy ma związane ze swoimi emocjami. Może Twój rozum zapomniał o jakiś przykrych sprawach, ale podświadomie wszystko trzyma. Dużo rzeczy zależnych jest z dzieciństwa. Mnie na wizyty u psychologa nie stać, ale książki w tej tematyce pochłaniam :-)

  • tdro13

    tdro13

    16 lutego 2015, 13:23

    w tamtym roku odradzałam opaskę matce bratowej i chyba to był błąd . Z wszystkich operacji bariatycznych jest to najmniej inwazyjna ale nie ma nic za darmo . Są ograniczenia ale walczyć trzeba samemu .

  • Izabela1411

    Izabela1411

    16 lutego 2015, 13:10

    Operacje można zrobić na NFZ. Musiałbyś znaleźć dobrego chirurga który Cię pokieruje. Jak chcesz zapytam koleżankę, która miała opaskę ale ta zawwiele nie pomogła i teraz jest po resekcji żołądka jak to wygląda dokładnie. A do fizjoterapeutki zadzwoń powiedz ze masz gorączkę a gorączka to przeciwwskazania do wykonajia masazu

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    16 lutego 2015, 13:08

    Kochana... ten spadek nastroju to przez zmiane pogody. U mnie dzis piekne słoneczko wiec od razu na sercu cieplej ;) Powiedz dla fizjoterapeitkki prawde - ze chwilowo rezygnujesz z braku funduszy... i tyle. Ona to zrozumie. Mam nadzieje ze szybko przyjdzie do nas wiosna :) i w pogodzie i w duszy :) Równiez mam w maju komunię :) i tez bym chciała na te okolicznośc wygladac ładnie. Mam nadzieje ze sie uda. Pozdrawiam

  • ewus93

    ewus93

    16 lutego 2015, 13:08

    kochana żadne operacje nam to potrzebny jest albo mocny kopniak albo kubeł zimnej wody !

  • kingoje82

    kingoje82

    16 lutego 2015, 13:07

    Ja Bede mieszac jutro moje truskawki z mrozonym bananem I mlekiem sojowym, I wyjda mi fajne lody;). Bo latem trzeba sie ppzbyc tych fajncyh cieplutkich zakryajcych ciuchow...wiem cos o tym...

  • befanka

    befanka

    16 lutego 2015, 13:05

    Opaska na zoladek nie wiem czy to tskie fajne I przyjemne ogladalm mnóstwo dokumentow, a Twoja otylosc nie jest olbrzymia otyłością wiec nie wiem czy lekarz zakwalifkikowalby cie di operacji. Ja w zyciu bym sie nie zdecydowala.... spacery duzo robia, masz pieska wiec rano na smycz I dlugasny spacer I z glowy, ja praktycznie wszedzie chodze teraz. Korzystam jedynie ze swoich stop i robie dziennie 8-10km! Do tego 4-5 razy dziennie wchodzenie na 4 pietro I posladki sie pięknie podniosly. Dietetyk nie wiem.czy by cos poradzil skoro brak silnej woli. Najlepszy spsob nie mieć w domu produktow ktore kusza! Wiem sama po sobie.

  • paczektoffi

    paczektoffi

    16 lutego 2015, 12:56

    Może warto samemu stać się dietetykiem ? W internecie jest pełno bezpłatnych książek które uczą jak układać prawidłowo jadłospis :) Żadna dieta cud nie działa ;/

  • womeninblack

    womeninblack

    16 lutego 2015, 12:53

    bierz się kobieto za odchudzanie, bo masz w tym rewelacyjne wyniki, których ci mocno zazdroszczę....po spadku wagi wszystko się samo ułozy...

  • lola7777

    lola7777

    16 lutego 2015, 12:52

    powiedz prawde,nie masz kasy i juz ..jak zalezy Ci na wizycie moze zaproponuje bys zaplacila pozniej?

  • sobotka35

    sobotka35

    16 lutego 2015, 12:49

    Fantastycznie smakują truskawki zmiksowane z bananem-słodkie i sycące.Polecam zamiast tej mieszanki z niezdrowym mlekiem w proszku.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 lutego 2015, 13:50

      Kochana żebym tylko takie produkty niezdrowe jadala jak to mleko w proszku to by było dobrze :/

  • agapoziomka

    agapoziomka

    16 lutego 2015, 12:48

    Skąd ja to wszystko znam... eh niestety, a co do fizjo to uważam że namolik ma racje

  • NaMolik

    NaMolik

    16 lutego 2015, 12:41

    Marta a może po prostu zadzwoń do kobiety i powiedz jej ze musisz odwołać wizytę bo finansowe kłopoty i tyle po o wymyślać i kombinować, teraz skłamiesz i na kolejnej wizycie zapyta cie o te chorobę i znów będzie trzeba kłamać bez sensu...

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    16 lutego 2015, 12:39

    Czesc Anetko jesli masz problemy zdrowotne to naturalne jest ,ze humorek Ci nie dopisuje.Moze na slodkie pomogl by Ci cynk w tabletkach? Ja tez kocham slodkosci i wiem jak trzeba sie bardzo starac by sie nie wkrecic w niekontrolowane podjadanie lakoci.Wielokrotnie tak mialam...Dobra metoda jest zaczynac dzien jedzac artykuly spozywcze o niskim indeksie glikemicznym wtedy cukier nie wzrasta tak wysoko za dnia i nie mamy smaka na slodycze.W internecie sa tabele takich artykulow.Np gotowana marchew ma wiekszy indeks niz tarta swieza..Bialy twarozek z wkrojona cebula lub szczypiorkiem jest laskawszy dla nas niz zolty ser.Znalam dwie osoby z bajpasami na zoladku.Jedna 5 lat pozniej zmarla a kolega mojego meza(mlody przed 30ka ) od sierpnia zeszlego roku schodl juz 45 kg.Mlody organizm jesli wgre wchodza choroby z otylosci takie jak cukszyca,nadcisnienie i krazenie napewno na tym skorzysta...wiem ze te operacje sa kosztowne.Pozdrawiam i zycze wiecej slonka na Twoim niebie Julita

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 lutego 2015, 12:43

      Nawet i te dietę o niskim IG przechodziłam. Znam tabele niemalże na pamięć. Powinnam ja dalej stosować przy mojej insulinoodpornosci bo i tabsy lykam by insulina nie skakala. A te operacje słyszałam że są refundowane przez NFZ dla osób które totalnie nie radzą sobie z chudnieciem z tak olbrzymiej wagi.

  • angelisia69

    angelisia69

    16 lutego 2015, 12:34

    oj no tak Wielkanoc i juz ci sie załącza lampka w glowie co by tu wykombinowac hehe Doktorce bym normalnie prosto z mostu powiedziala ze krucho z kasa do wyplaty i tyle,po co grypy wymyslac?jeszcze wykraczesz i cie zlapie :P A u mnie dzis znow slonecznie,ale cos mnie glowa cisnie i tez taka marudna jestem jakas :/

  • zagrubabuba

    zagrubabuba

    16 lutego 2015, 12:32

    A nie lepiej powiedzieć prawdę, że nie macie kaski?

  • Amelia31

    Amelia31

    16 lutego 2015, 12:31

    Przykro mi, że tak się czujesz i znów z kasą kiepsko. Moge Ci polecić ten blog; http://qchenne-inspiracje.blogspot.com. Jest świetny, pisze go dietetyczka i udostępnia co tygodniowe przepisy.Polecam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.