Dzięki dziewczyny za tak liczne wsparcie i dobre słowo.
Czasem tylko tyle albo aż tyle człowiekowi potrzeba by zacząć myśleć bardziej pozytywnie na sprawy i życie które czasem bywa trudne do ogarnięcia.
Z kasą czy bez trzeba sobie radzić. A jakże. Z głodu nie pomrzemy. Nagotowałam gar rosołu z makaronem dziś zrobię na tym pomidorówkę i do jutra wyżyjemy.
Z resztą jak pisałyście regały spiżarni uginają się od zachomikowanych latem słoi, a zamrażarki pełne różnych mieszanek warzywnych i owocowych. Jest co jeść! A dwa dni z mięsa, nabiału to nie koniec świata .
To nie tak że bezmyślnie spłukałam się z kasy. Po prostu leczenie ostatnimi czasy wyżarło z mojej kieszeni prawie 5000zl . Tak tak tyle. Sam dentysta i jeden ząb leczony to koszt 1000zl , badania endokrynologiczno-ginekologiczne łączny koszt 1000zl, rezonans magnetyczny 500 zł , seria 10 rehabilitacji 700 zł, leki od endokrynolog i na przepuklinę 1000 zł , kilkakrotne wizyty u endokrynolog, ginekolog 500 zł i w środę wizyta u neurolog za cenę 300 zl . No i macie mniej więcej obraz ile człowiek musi wyłożyć kasy na samo leczenie. Wiem wiem powiecie zdrowie najważniejsze na tym nie można oszczędzać. Ale ja się pytam na co te składki czy ubezpieczenie z U.P.?
A jeśli już mowa o U.P. w piątek idę na termin. Dobrze że na czas sobie o tym przypomniałam bo bym znów przegapiła termin.
Dzięki wielkie za pomoc w sprawie tych hemoroidów, za polecane maści i czopki. Jutro podskoczę do apteki i kupię.
Mam dziś za sobą nie przespana noc dlatego teraz poleguje pod kocem i drzemie. Bolał ząb i noga a do tego Mój W. strasznie chrapał i wczas rano zciagnął mnie z łóżka żeby go podwieź do pracy.
W. zgrał na pendriwie sporo ciekawych thrillerów i horrorów , oglądamy w te długie wieczory a potem boje się zasnąć bo mam dziwne wizje.
Od dziś startujemy oboje z codziennymi wieczornymi spacerami kijkowymi tak dla odświeżenia umysłu. Propozycja wyszła od W.mówi że się mu trochę przytyło przez święta i trzeba się rozruszać. Spoko mi to nawet na rękę, bo sama fizjoterapeutka mówi żebym kijkowala jak najwięcej bo to miód dla mojego kręgosłupa.
Mrozik trzyma. Słońce ostro świeci, rano latałam z łopatą i odśnieżałam podjazd bo przez noc znów dowaliło śniegu.
Tata właśnie pojechał z sis do kontroli i na ściągnięcie szwów.
Zbieram właśnie fajne dietetyczne pomysły na żarełko. Mam już kilka propozycji. Jutro uzupełnię lodówkę i odpalam solidnie z dietą. Dietą taka by nie była monotonna, nudna i mało smaczna.
Będzie dobrze. Damy radę. Niech moc będzie z nami . Oleee !!!
binga35
8 stycznia 2015, 13:51z zapasami na pewno dacie rade!!! a na nfz nie chodzisz do lekarzy???
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2015, 14:33Chętnie bym chodziła gdyby nie te kilkukiesieczne kolejki. Człowiek prędzej by się sam wyleczyl zanim by doczekał wizyty czy badania na NFZ.
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2015, 14:33Kilku miesięczne *
sylwka82
8 stycznia 2015, 13:48Super i takie podejscie mi sie podoba :)
milcia28
8 stycznia 2015, 13:40Super, że już jest pozytywne myślenie u Ciebie, świetny pomysl z kijkami no i razem będzie lepiej się ćwiczyć!! Ja jakoś nie przepadam za horrorami, zawsze po nich miałam koszmary i dałam sobie spokój:-) miłego popołudnia!
Lolaki
8 stycznia 2015, 13:34pewnie ze bedzie dobrze pomalutku dojdziesz do swoich celow ńie znechecaj sie wkoncu robisz cos tylko dla siebie:-)))
Lolaki
8 stycznia 2015, 13:34pewnie ze bedzie dobrze pomalutku dojdziesz do swoich celow ńie znechecaj sie wkoncu robisz cos tylko dla siebie:-)))
KasiaS6060
8 stycznia 2015, 13:32Pewnie , że będzie dobrze , a styczeń to chyba u wszystkich taki depresyjny . Pozdrawiam .
sobotka35
8 stycznia 2015, 13:30Cieszę się,że już Ci lepiej :))
malgorzata13
8 stycznia 2015, 13:19Kijki super sprawa trzymam kciuki za dietowanie i ruch.
Olenka27
8 stycznia 2015, 13:07A liczysz kcal? I Ile posiłków jesz?
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2015, 13:185 . A kaloriami nigdy sobie głowy nie zaprzatalam ;)
nataliaccc
8 stycznia 2015, 13:05mam nadzieję, że się podzielisz przepisami?pozdrawiam
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2015, 13:18Na bieżąco jak będę robić fotki to i przepis bedzie
Kruszynka83
8 stycznia 2015, 12:56ja tez w tym roku biore sie za zdrowie, czeka mnie wizyta u endo i badania hormonow i prawdopodobnie stomatolog na przeglad i gin tez by sie przydal.. az strach sie bac tych rachunkow..
nataliaqa
8 stycznia 2015, 12:50U mnie wczoraj popruszyło ale jest na plusie więc po śniegu za bardzo nic nie zostało. Szkoda bo synek uwielbia sanki :)
pau000
8 stycznia 2015, 12:49oddaj trochę tej pozytywnej energii :D
katarzyniak
8 stycznia 2015, 12:43Oj kasa na leczenie to idzie jak woda, wiem coś o tym...Ale jak trzeba to trzeba, bo zdrowie najważniejsze!:*Trzymaj się Kochana:)
befanka
8 stycznia 2015, 12:36Ale pozytywnie zalecialo!!! Super! ! ROB FOTKI jedzonka moze I ja sie sobie wezme I wroce na wlasciwy tor!
MonikaGien
8 stycznia 2015, 12:36Super pomysł z kijkami i do tego we dwoje, miłego dnia :-)
katinka75
8 stycznia 2015, 12:32to straszne ze na własne zdrowie trzeba wydawać takie ogromne pieniądze...gorzej jak ktoś ich nie ma ;/ . Spacery to rewelacyjny pomysł! Trzymaj się.
Antikleja
8 stycznia 2015, 12:29Ja dziś zaczęłam dietetyczną reaktywację! Trzymam kciuki za Twoją! Damy radę.
ellysa
8 stycznia 2015, 12:25ja tez lubie odgladac thillery i horrory a potem boje sie w nocy do toalety wyjsc:)ja zawsze jak latam do pl to tez duzo kasy u lekarzy zostawiam,niestety zdrowie duzo kosztuje....
AAgusia1979
8 stycznia 2015, 12:17jeżeli lubicie się bać KONIECZNIE OBEJRZYJCIE ANABELL, POTEM OBECNOŚĆ (GENIALNY FILM) I BROŃ NAS ODE ZŁEGO!!!!!! ALE OBECNOŚĆ JAK DLA NAS NAJLEPSZA JA DO TEJ PORY MAM SCHIZY ALE FAJNY!!!!
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2015, 12:20Obecność oglądaliśmy kiedyś, a Zbaw(nie broń) nas ode złego właśnie wczoraj:)
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2015, 12:23I co najlpesze coś mi drapało pod łóżkiem i się żarówki w kuchni przepaliły a dopiero co je zmieniałam na nowe, jakiś znak:)?