Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hello hello hello :)))!


Dzięki dziewczyny za tak liczne wsparcie i dobre słowo.  

Czasem tylko tyle albo aż tyle człowiekowi potrzeba by zacząć myśleć bardziej pozytywnie na sprawy i życie które czasem bywa trudne do ogarnięcia. 

Z kasą czy bez trzeba sobie radzić.  A jakże. ;) Z głodu nie pomrzemy.  Nagotowałam gar rosołu z makaronem dziś zrobię na tym pomidorówkę i do jutra wyżyjemy. 

Z resztą jak pisałyście regały spiżarni uginają się od zachomikowanych latem słoi, a zamrażarki pełne różnych mieszanek warzywnych i owocowych. Jest co jeść8)! A dwa dni z mięsa, nabiału to nie koniec świata .

To nie tak że bezmyślnie spłukałam się z kasy. Po prostu leczenie ostatnimi czasy wyżarło z mojej kieszeni prawie 5000zl . Tak tak tyle. Sam dentysta i jeden ząb leczony to koszt  1000zl , badania endokrynologiczno-ginekologiczne łączny koszt 1000zl, rezonans magnetyczny 500 zł , seria 10 rehabilitacji 700 zł, leki od endokrynolog i na przepuklinę 1000 zł , kilkakrotne wizyty u endokrynolog, ginekolog 500 zł i w środę wizyta u  neurolog za cenę 300 zl . No i macie mniej więcej obraz ile człowiek musi wyłożyć kasy na samo leczenie. Wiem wiem powiecie zdrowie najważniejsze na tym nie można oszczędzać.  Ale ja się pytam na co te składki czy ubezpieczenie z U.P.?

A jeśli już mowa o U.P. w piątek idę na termin. Dobrze że na czas sobie o tym przypomniałam bo bym znów przegapiła termin.

Dzięki wielkie za pomoc w sprawie tych hemoroidów, za polecane maści i czopki. Jutro podskoczę do apteki i kupię.  

Mam dziś za sobą nie przespana noc dlatego teraz poleguje pod kocem i drzemie. Bolał ząb i noga a do tego Mój W. strasznie chrapał i wczas rano zciagnął mnie z łóżka żeby go podwieź do pracy.

W. zgrał na pendriwie sporo ciekawych thrillerów i horrorów , oglądamy w te długie wieczory a potem boje się zasnąć bo mam dziwne wizje. :D

Od dziś startujemy oboje z codziennymi wieczornymi spacerami kijkowymi tak dla odświeżenia umysłu.  Propozycja wyszła od W.mówi że się mu trochę przytyło przez święta i trzeba się rozruszać.  Spoko mi to nawet na rękę, bo sama fizjoterapeutka mówi żebym kijkowala jak najwięcej bo to miód dla mojego kręgosłupa. 

Mrozik trzyma. Słońce ostro świeci, rano latałam z łopatą i odśnieżałam podjazd bo przez noc znów dowaliło śniegu. 

Tata właśnie pojechał z sis do kontroli i na ściągnięcie szwów. 

Zbieram właśnie fajne dietetyczne pomysły na żarełko.  Mam już kilka propozycji. Jutro uzupełnię lodówkę i odpalam solidnie z dietą. Dietą taka by nie była monotonna, nudna i mało smaczna. 

Będzie dobrze. Damy radę. Niech moc będzie z nami . Oleee !!! :D

                                                               

                                                                                                                                         

  • binga35

    binga35

    8 stycznia 2015, 13:51

    z zapasami na pewno dacie rade!!! a na nfz nie chodzisz do lekarzy???

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 stycznia 2015, 14:33

      Chętnie bym chodziła gdyby nie te kilkukiesieczne kolejki. Człowiek prędzej by się sam wyleczyl zanim by doczekał wizyty czy badania na NFZ.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 stycznia 2015, 14:33

      Kilku miesięczne *

  • sylwka82

    sylwka82

    8 stycznia 2015, 13:48

    Super i takie podejscie mi sie podoba :)

  • milcia28

    milcia28

    8 stycznia 2015, 13:40

    Super, że już jest pozytywne myślenie u Ciebie, świetny pomysl z kijkami no i razem będzie lepiej się ćwiczyć!! Ja jakoś nie przepadam za horrorami, zawsze po nich miałam koszmary i dałam sobie spokój:-) miłego popołudnia!

  • Lolaki

    Lolaki

    8 stycznia 2015, 13:34

    pewnie ze bedzie dobrze pomalutku dojdziesz do swoich celow ńie znechecaj sie wkoncu robisz cos tylko dla siebie:-)))

  • Lolaki

    Lolaki

    8 stycznia 2015, 13:34

    pewnie ze bedzie dobrze pomalutku dojdziesz do swoich celow ńie znechecaj sie wkoncu robisz cos tylko dla siebie:-)))

  • KasiaS6060

    KasiaS6060

    8 stycznia 2015, 13:32

    Pewnie , że będzie dobrze , a styczeń to chyba u wszystkich taki depresyjny . Pozdrawiam .

  • sobotka35

    sobotka35

    8 stycznia 2015, 13:30

    Cieszę się,że już Ci lepiej :))

  • malgorzata13

    malgorzata13

    8 stycznia 2015, 13:19

    Kijki super sprawa trzymam kciuki za dietowanie i ruch.

  • Olenka27

    Olenka27

    8 stycznia 2015, 13:07

    A liczysz kcal? I Ile posiłków jesz?

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 stycznia 2015, 13:18

      5 . A kaloriami nigdy sobie głowy nie zaprzatalam ;)

  • nataliaccc

    nataliaccc

    8 stycznia 2015, 13:05

    mam nadzieję, że się podzielisz przepisami?pozdrawiam

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 stycznia 2015, 13:18

      Na bieżąco jak będę robić fotki to i przepis bedzie

  • Kruszynka83

    Kruszynka83

    8 stycznia 2015, 12:56

    ja tez w tym roku biore sie za zdrowie, czeka mnie wizyta u endo i badania hormonow i prawdopodobnie stomatolog na przeglad i gin tez by sie przydal.. az strach sie bac tych rachunkow..

  • nataliaqa

    nataliaqa

    8 stycznia 2015, 12:50

    U mnie wczoraj popruszyło ale jest na plusie więc po śniegu za bardzo nic nie zostało. Szkoda bo synek uwielbia sanki :)

  • pau000

    pau000

    8 stycznia 2015, 12:49

    oddaj trochę tej pozytywnej energii :D

  • katarzyniak

    katarzyniak

    8 stycznia 2015, 12:43

    Oj kasa na leczenie to idzie jak woda, wiem coś o tym...Ale jak trzeba to trzeba, bo zdrowie najważniejsze!:*Trzymaj się Kochana:)

  • befanka

    befanka

    8 stycznia 2015, 12:36

    Ale pozytywnie zalecialo!!! Super! ! ROB FOTKI jedzonka moze I ja sie sobie wezme I wroce na wlasciwy tor!

  • MonikaGien

    MonikaGien

    8 stycznia 2015, 12:36

    Super pomysł z kijkami i do tego we dwoje, miłego dnia :-)

  • katinka75

    katinka75

    8 stycznia 2015, 12:32

    to straszne ze na własne zdrowie trzeba wydawać takie ogromne pieniądze...gorzej jak ktoś ich nie ma ;/ . Spacery to rewelacyjny pomysł! Trzymaj się.

  • Antikleja

    Antikleja

    8 stycznia 2015, 12:29

    Ja dziś zaczęłam dietetyczną reaktywację! Trzymam kciuki za Twoją! Damy radę.

  • ellysa

    ellysa

    8 stycznia 2015, 12:25

    ja tez lubie odgladac thillery i horrory a potem boje sie w nocy do toalety wyjsc:)ja zawsze jak latam do pl to tez duzo kasy u lekarzy zostawiam,niestety zdrowie duzo kosztuje....

  • AAgusia1979

    AAgusia1979

    8 stycznia 2015, 12:17

    jeżeli lubicie się bać KONIECZNIE OBEJRZYJCIE ANABELL, POTEM OBECNOŚĆ (GENIALNY FILM) I BROŃ NAS ODE ZŁEGO!!!!!! ALE OBECNOŚĆ JAK DLA NAS NAJLEPSZA JA DO TEJ PORY MAM SCHIZY ALE FAJNY!!!!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 stycznia 2015, 12:20

      Obecność oglądaliśmy kiedyś, a Zbaw(nie broń) nas ode złego właśnie wczoraj:)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 stycznia 2015, 12:23

      I co najlpesze coś mi drapało pod łóżkiem i się żarówki w kuchni przepaliły a dopiero co je zmieniałam na nowe, jakiś znak:)?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.