Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sumiennie ćwiczę...codziennie


Kochani moi...kocham Was. Kocham Was bo jesteście tu ze mną, bo mnie wspieracie, bo z Wami jest mi lepiej :)

Bardzo dziękuję po raz kolejny za wpisy/komentarze/zaproszenia do znajomych.

Przyjmuję ostatnio każdego kto wyśle mi zaproszenie. Przepraszam z góry, że nie do każdego mam czas zajrzeć.

Stali bywalcy mojego pamiętnika już wiedzą, że mam napięty plan dnia i czasami "smyrnę" szybki wpis i znikam.

Dziś dzień numer 4 moich ćwiczeń..pół godziny dziennie na mięśnie brzucha i klatki piersiowej.

Dziś po raz kolejny była Ewa Chodakowska + jeszcze jedna pani z youtube..przepraszam, że nie zapamiętałam kto dał super ćwiczenia na klatkę piersiową :)

Do ćwiczeń nad swoim ciałem dołączam ostatnio dużo kremów, balsamów i olejków. Mam power do walki o lepsze naprężenie skóry.

Dieta ostatnio obfituje w warzywa.

Jestem typowym mięsożercą, więc muszę walczyć (szczególnie wieczorem), żeby nie rzucić się na pyszne wędliny, które domowym sposobem robi mój tata.

Dziś zrobiłam sobie pyszną i szybką kolację. Polecam dla tych którzy mają grilla elektrycznego:

-3 plastry selera

-3 pieczarki

-marchew w plastry

Całość oprószone ziołami prowansalskimi i po upieczeniu lekko skropione oliwą.

Ponieważ poznałam młodego człowieka wegetarianina...trochę mnie zainspirował do tego rodzaju kuchni. Nie mówię, że przejdę na ten sposób odżywiania, ale skorzystam z pomysłów na inne dania niż mięsne.

Prośba do dziewczyn...KIEDYŚ NA VITALII KTOŚ DAWAŁ WPIS JAK SIĘ ROBI PASZTET WEGETARIAŃSKI...czy mogłybyście podesłać link lub przepis? 

Z góry dziękuję

Marta

PS: spaliłam przedwczoraj stary laptop ze wszystkimi moimi zdjęciami i dokumentami...mam nadzieję, że uda się go naprawić lub chociaż odzyskać dane.

PS2: TATA powiedział, żebym się nie martwiła o zdjęcia bo na tych starych jestem gruba...uśmiałam się do łez i kupiłam nowy laptop.

PS3: mam dobry humor pomimo tego, że jutro idę do pracy...

PS4: Z racji spalenia starego laptopa dziś zdjęcia nie będzie. 

  • muminek123

    muminek123

    6 stycznia 2015, 21:37

    no nie powiem od 3 dni zero słodyczy i chlebka a to dla mnie wyzwanie nie byle jakie... i troche sportu dzis np 4 ,5 km chodziłam i 15 min rower stacjonarny pozdr.

  • ewelinuss

    ewelinuss

    6 stycznia 2015, 21:33

    no to dobrze ze humorek dopisuje :) ja bylam wczoraj od godz 13 w pracy do 3 rano takze ...masakra :D

    • Enchantress

      Enchantress

      6 stycznia 2015, 21:35

      To faktycznie masakra pracować tyle godzin...pozdrawiam serdecznie.

  • muminek123

    muminek123

    6 stycznia 2015, 21:20

    Zazdroszczę Ci tego optymizmu tak trzymaj........pozdr.

    • Enchantress

      Enchantress

      6 stycznia 2015, 21:34

      Nie zazdrość..weź przykład :) Pozdrawiam :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    6 stycznia 2015, 21:09

    Ups szkoda laptopa. A ty widzę tryskasz energia i zapałem. Wyśmienicie wystartowalas w nowym roku :)

    • Enchantress

      Enchantress

      6 stycznia 2015, 21:12

      Ach bo Ci powiem..normalnie chce mi się :))) Pozdrawiam serdecznie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.