to ciagle mnie bawi:):)hymm pytasz skad tyle sily do cwiczen??wiesz jakbys wazyla tyle co ja tez bys cwiczyla mimo tego iz nie nawidze cwiczyc!!!ja tez chce kupic krokomierz ja najbardziej na Tak:):)
Walczaca1989
6 października 2009, 13:43
Krokomierzi siłownia super sprawa jestem ZA :)
Odchudzanka
6 października 2009, 13:16
by mi sie przydal krokomierz :-)
Chyba zakupie jak bede miała okazaje :-)
pannamigootka
6 października 2009, 11:44
że spaliłam te przepyszne wafelki =) Co do krokomierza to wszystkie maszyny na siłowni mają takie wbudowane - mierzą Ci dystans, ilość kcal, czas a nawet puls. Taki krokomierz jest bardzo fajny jeśli np biegasz / spacerujesz w terenie, żeby kontrolować ilość kcal.
sspaula
6 października 2009, 11:12
Kochana ja po prostu myślę sobie jak będę wyglądać przy regularnych ćwiczeniach na wiosnę:) takie super napięte ciałko - to mnie motywuje:) żeby nie było takie galaretowate co przy poruszeniu lata nie wiedząc gdzie chce, tylko żeby było ubite:) cała moja tajemnica:)
merykey
6 października 2009, 10:58
o fajnie z tą sauną...
Kup sobie krokomierz jak chcesz. Raz się zyje :-)
haanyz
6 października 2009, 10:10
Czy to zdjecie z tej silowni, na ktora bedziecie chodzily? To ja bym tam bywala codziennie! takie towary! hihi;-)))
Ciupek
6 października 2009, 09:57
Szczerze? Też nie znam ;p
Pauluszka
6 października 2009, 09:38
Ja myśle,, że warto kupić :) Mój rower ma wbudowany i stepper też ale przydałby się taki :) A głodówka i tak sie nie udała :P Takie oczyszczenie :) Buziak :*
inesseta
6 października 2009, 08:49
Ja kupiłam sobie krokomierz w lidlu.Kosztował ok.25 zł i uważam ,że jest zupełnie oki.Oprócz wielu bajer ma też radyjko.Co prawda jeszcze z niego nie korzystałam , ale po wstępnych oględzinach jestem zadowolona.O ustawienie go będę musiała poprosić męża , bo ja nie jestem naj bystrzejsza w elektronicznych zabawkach.Pozdrawiam serdecznie -Beata.
asyku
6 października 2009, 08:40
no własnie nie zapomniałam, został mi wtorek i wtorek wezmę wieczorem!!!pierwszy raz mi się to zdarzyło.No ,jak zaszalejesz na takiej siłowni ,to kilogramy spadną z wielkim hukiem:)pozdrawiam cieplutko<img src=http://www.animaatjes.de/linie/glitzer_linie/4751m3rgco9yrb.gif>pa;)
Ciupek
6 października 2009, 08:29
Nie nie, nie kupuj. Już lepiej za tę cenę nabyć twistera (taaa, za tę... tańszy jest) albo mnie coś sprezentować :D
DagusiaS
6 października 2009, 08:21
A ja bym chciała mieć krokomierz. Kiedy człowiek widzi jaki dystans pokonuje i ile spalonych kalorii dzięki temu - jak dla mnie mobilizujące. Pozdrawiam i życzę efektywnych treningów.
aneczka102
6 października 2009, 08:15
Na zdjęciu jest Wasz instruktor? Hihi - no fajna siłownia :P. Taki krokomierz to chyba przydatna sprawa - ja tez mam fioła na punkcie mierzenia - ile przeszłam, przejechałam, spaliłam.
Monia1983
6 października 2009, 07:55
ale tak naprawdę czy to Ci potrzebne? przecież można iść na jogging czy spacer bez tego..... ja się zbieram do basenu bo jakoś tęsknie za pływaniem po wakacjach.
grubahela2
6 października 2009, 07:52
Zazdrosze takich wypadó, tez bym chciałą ale u mnie siłowni brak :(, co to tego sprzetu byłoby m szkoda kasy, bo kroki mozna liczyc samemu,a ele jak chcesz.
basik76
6 października 2009, 07:39
wydasz kase na cos co jest naprawde zbedne. a one nie pokaza ci nic czego bys nie wiedziala.zle dopniesz, czy cos i po prostu nie policza wszystkich krokow. ja przy swoim musialam skakac zeby sie rozruszal,hihi. kup sobie za te kaske jakas inna rzecz. buziolki
iwoncita
6 października 2009, 16:01to ciagle mnie bawi:):)hymm pytasz skad tyle sily do cwiczen??wiesz jakbys wazyla tyle co ja tez bys cwiczyla mimo tego iz nie nawidze cwiczyc!!!ja tez chce kupic krokomierz ja najbardziej na Tak:):)
Walczaca1989
6 października 2009, 13:43Krokomierzi siłownia super sprawa jestem ZA :)
Odchudzanka
6 października 2009, 13:16by mi sie przydal krokomierz :-) Chyba zakupie jak bede miała okazaje :-)
pannamigootka
6 października 2009, 11:44że spaliłam te przepyszne wafelki =) Co do krokomierza to wszystkie maszyny na siłowni mają takie wbudowane - mierzą Ci dystans, ilość kcal, czas a nawet puls. Taki krokomierz jest bardzo fajny jeśli np biegasz / spacerujesz w terenie, żeby kontrolować ilość kcal.
sspaula
6 października 2009, 11:12Kochana ja po prostu myślę sobie jak będę wyglądać przy regularnych ćwiczeniach na wiosnę:) takie super napięte ciałko - to mnie motywuje:) żeby nie było takie galaretowate co przy poruszeniu lata nie wiedząc gdzie chce, tylko żeby było ubite:) cała moja tajemnica:)
merykey
6 października 2009, 10:58o fajnie z tą sauną... Kup sobie krokomierz jak chcesz. Raz się zyje :-)
haanyz
6 października 2009, 10:10Czy to zdjecie z tej silowni, na ktora bedziecie chodzily? To ja bym tam bywala codziennie! takie towary! hihi;-)))
Ciupek
6 października 2009, 09:57Szczerze? Też nie znam ;p
Pauluszka
6 października 2009, 09:38Ja myśle,, że warto kupić :) Mój rower ma wbudowany i stepper też ale przydałby się taki :) A głodówka i tak sie nie udała :P Takie oczyszczenie :) Buziak :*
inesseta
6 października 2009, 08:49Ja kupiłam sobie krokomierz w lidlu.Kosztował ok.25 zł i uważam ,że jest zupełnie oki.Oprócz wielu bajer ma też radyjko.Co prawda jeszcze z niego nie korzystałam , ale po wstępnych oględzinach jestem zadowolona.O ustawienie go będę musiała poprosić męża , bo ja nie jestem naj bystrzejsza w elektronicznych zabawkach.Pozdrawiam serdecznie -Beata.
asyku
6 października 2009, 08:40no własnie nie zapomniałam, został mi wtorek i wtorek wezmę wieczorem!!!pierwszy raz mi się to zdarzyło.No ,jak zaszalejesz na takiej siłowni ,to kilogramy spadną z wielkim hukiem:)pozdrawiam cieplutko<img src=http://www.animaatjes.de/linie/glitzer_linie/4751m3rgco9yrb.gif>pa;)
Ciupek
6 października 2009, 08:29Nie nie, nie kupuj. Już lepiej za tę cenę nabyć twistera (taaa, za tę... tańszy jest) albo mnie coś sprezentować :D
DagusiaS
6 października 2009, 08:21A ja bym chciała mieć krokomierz. Kiedy człowiek widzi jaki dystans pokonuje i ile spalonych kalorii dzięki temu - jak dla mnie mobilizujące. Pozdrawiam i życzę efektywnych treningów.
aneczka102
6 października 2009, 08:15Na zdjęciu jest Wasz instruktor? Hihi - no fajna siłownia :P. Taki krokomierz to chyba przydatna sprawa - ja tez mam fioła na punkcie mierzenia - ile przeszłam, przejechałam, spaliłam.
Monia1983
6 października 2009, 07:55ale tak naprawdę czy to Ci potrzebne? przecież można iść na jogging czy spacer bez tego..... ja się zbieram do basenu bo jakoś tęsknie za pływaniem po wakacjach.
grubahela2
6 października 2009, 07:52Zazdrosze takich wypadó, tez bym chciałą ale u mnie siłowni brak :(, co to tego sprzetu byłoby m szkoda kasy, bo kroki mozna liczyc samemu,a ele jak chcesz.
basik76
6 października 2009, 07:39wydasz kase na cos co jest naprawde zbedne. a one nie pokaza ci nic czego bys nie wiedziala.zle dopniesz, czy cos i po prostu nie policza wszystkich krokow. ja przy swoim musialam skakac zeby sie rozruszal,hihi. kup sobie za te kaske jakas inna rzecz. buziolki