Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest bardzo nie ciekawie :/


Wysiedziałam się znów rano w przychodni, żeby odebrać badania, kolejka tradycyjnie ogromna, a wejść bezpośrednio się nie da bo ludzie z kolejki atakują. Spodziewałam się, że nie będą dobre, bo są bardzo złe. Matko, aż mi łeb spuchnął jak je przeanalizowałam i naczytałam się też w necie. OB poza normą, cholesterol całkowity poza normą, złego cholesterolu i trójglicerydów za dużo, o wiele za dużo co prowadzi do wysokiego ryzyka miażdżycy i zawału. Glukoza na czczo jak i po 1,2h strasznie za wysoka, trochę za niskie ph i bakteria w moczu, co może wskazywać na jakieś zakażenie pochwy. Krzywa insulinowa 3-punktowa tragiczna, co wskazuje na ewidentną insulinoodporność, THS (hormon tarczycy) za wysoki, a tyroksyna za niska więc niedoczynność tarczycy i obniżony poziom przemiany materii na bank obecna. Testosteron za wysoki, a za nim idzie hirsutyzm i PCOS oraz wariacje z @. MASAKRA!!! Jedyne co wyszło okey to badania krwi, wszystkie są po środku normy. 

Dieta, dieta i jeszcze raz dieta jak nic!!!

Na pewno dieta niskowęglowodanowa, zero słodkiego i zero tłustego, bo pomiar cholesterolu i cukru tragiczny. 

Nie wiem gdzie teraz iść z tymi wynikami. Umówiłam się już na wizytę do Pani engokrynolog-ginekolog (w jednym) na najszybszy wolny termin jaki ma prywatnie ( 07.11.2014r/ godz. 11.15). Czy jeszcze iść do innego z tym cukrem i cholesterolem.?

Wizyta u rodzinnego nie wchodzi w grę/ brak ubezpieczenia, leczenie tylko prywatnie.


Miała któraś z Was tak złe wyniki jak moje?Możecie coś doradzić?

  • marii1955

    marii1955

    16 października 2014, 19:43

    Tak zajrzałam do Ciebie jeszcze raz i widzę, że dostajesz wiele porad ... Dopiszę jeszcze , że wyższy poziom cholesterolu mam do dziś , a naprawdę jadam chudo i nawet podczas diety odchudzającej samoczynnie mi się NIE obniżył - ze względu na niedoczynność tarczycy , więc łykam tabletki na obniżenie ... ostatnio lekarka zmieniła mi na inne ... niebawem zrobię badania z krwi i zobaczymy , cz są skuteczne - miłego wieczoru :)))

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 października 2014, 21:18

      bardzo mi pomaga to że mogę liczyć na Wasze zdanie i opinię.

  • MartaSajdak

    MartaSajdak

    16 października 2014, 19:41

    Dawno mnie na v nie było. Kobietko zmiana siety i więcej ruchu w sensie ćwiczeń wiem ze nie lubisz ale chociaż spacery intensywne? Ja w związku ze zmianą pracy będę miala więcej czasu i koniec narzekania biorę się znów za siebie. Trzymam kciuki!!!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 października 2014, 21:18

      oj od diety nie ma odwrotu, wiem to i już sobie natłukłam do głowy!. :/

  • malgorzata13

    malgorzata13

    16 października 2014, 19:32

    ja bym ci polecala dietetyka sama chodze mialam cholesterol wysoki i dzieki diecie wyniki mam ok

  • Odchudzajaca_sie_dietetyczka

    Odchudzajaca_sie_dietetyczka

    16 października 2014, 19:19

    Będzie dobrze, zdrowe jedzenie i trochę ruchu a wyniki zmienią się diametralnie na lepsze

  • grubasinska1967

    grubasinska1967

    16 października 2014, 19:11

    1.Natychmiast aktywuj ubezpieczenie zdrowotne. 2.Zastosuj dietę Dąbrowskiej. 3.Brak skutków ze stosowania diety po 5 tygodniowej kuracji,zapraszam do siebie. 4.Odwagi życzę !

  • doremifasolaa

    doremifasolaa

    16 października 2014, 18:38

    Masz teraz wielką motywację aby walczyć! Jak będziesz zdrowo się odżywiała to na pewno wszystko się unormuje :)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 października 2014, 18:44

      oj bardzo ogromna motywacja, wszystko to na mnie podziałało w jednym momencie jak kubeł zimnej wody by się opamiętać, na dłużej nie na chwilę!

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    16 października 2014, 18:30

    Ja sie nie znam, ale bardzo sie ciesze, ze zrobilas te badania. Wiem, ze b. duzo dobrego daje diety dr Ewy Dabrowskiej- owocowo-warzywna. Mialam kiedys ksiazeczke, w ktorej opisana jest czesc przypadkow ludzi, ktorym ta dieta baaaardzo pomogla. Polecam. Poczytaj sobie w necie.

  • magnolia90

    magnolia90

    16 października 2014, 18:23

    Dobrą podjęłaś decyzję! Prywatnie - bankructwo gwarantowane, bo leki cukrzycowe bez refundacji NFZ są nieziemsko drogie :):):)

  • magnolia90

    magnolia90

    16 października 2014, 17:59

    Jeszce coś ... do tego nie możesz mieć innych możliwości ubezpieczenia się - to kolejny warunek.

  • magnolia90

    magnolia90

    16 października 2014, 17:56

    Faktycznie nie jest dobrze. Kiedy będziesz mogła zarejestrować się w PUP? Jeżeli minął okres "karny" - zarejestruj się ponownie, warto chociażby dla samego ubezpieczenia. Za długo nie możesz czekać z podjęciem leczenia, wiesz o tym ... Można ubiegać się o wydanie decyzji o nabyciu prawa do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych w najbliższym Ośrodku Pomocy Społecznej - na okres 90 dni. Uprawnienie to przysługuje osobom lub rodzinom w których dochód na osobę samotną nie przekracza kwoty 542 zł, a na osobę w rodzinie kwoty 456 zł.

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    16 października 2014, 17:50

    Tu by sie przydał dobry internista i potem endokrynolog. Trzeba zacząć od poczatku ,czyli od cukrzycy a potem dopiero endokrynolog i ginekolog. Mój mąż jest cukrzykiem i wiem ,że cukrzyca jest poczatkiem wszystkiego złego ,dlatego ją trzeba najpierw unormować a potem część spraw sama sie wyklaruje. Tylko nie idź do wszystkich lekarzy naraz bo każdy Ci da inne leki ,ktore mogą nie współgrać i każdy doradzi co innego. najpierw internista ! Życzę duzo zdrówka . Serdecznie pozdrawiam :) ( sama jestem ciężko chora ,ale na zupełnie inna ,groźną chorobę ) a cukrzycę miałam przejścio i sie z niej wyleczyłam.

  • quki74

    quki74

    16 października 2014, 17:39

    Martuś dobrze nie jest ale żle też nie martwiłabym się tym cukrem inne wyniki przy PCOS miałam podobne napewno leki pomogą no i dieta i koniecznie ruch podstawą będzie napewno dobry lekarz. Szkoda że nie możesz wcześniej iść do rodzinnego a nie myślałaś o ponownej rejestracji w urzędzie pracy ???

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 października 2014, 17:41

      Możliwe że i się zarejestruję znów. Chociaż dla samego ubezpieczenia, bo o ofertę pracy u nich cięzko, wiem jak było przez 2 lata kiedy byłam na bezrobociu:/

    • quki74

      quki74

      16 października 2014, 18:02

      Ja była 3 razy na bezrobotnym powiem tak pracy mi nie dali ale zawsze było ubezpieczenie na tym najbardziej mi wowczas zależało no i nie ukrywan skończyłam kilka szkoleń podnoszących kwalifikacje (ważne w CV) byłam bardzo zadowolona i zdobyte umiejętności się przydały dodatkowa dostawałam dodatkek szkoleniowy zwrot za dojazd materiały szkoleniowe no i catering na ostatnim ponieważ było sporo godzin dziennie :))

  • .Jota

    .Jota

    16 października 2014, 17:18

    No niefajnie. Mam koleżankę co ma insulinoodporność i wiem, że są produkty, których jeść nie może, więc chyba będziesz musiała uważać na dietę. To chyba jedyne co mogę doradzić ;) Zdrowia!

  • andziulka335

    andziulka335

    16 października 2014, 16:40

    Robiłam badania w sierpniu. Też mi wyszedł za duży holesterol. Lekarka mi powiedziała że jak przejdę na diete to wynik na pewno się poprawi bez leków. Tsh moje wynosiło 3,7. endokrynolog zrobił mi usg i wyszły mi na badanie 3 małe guzki. Przepisał mi euthyrox i guzki już się pomniejszyły. Dzięki temu leku podobno będe też stopniowo chudła. Tak mi powiedziała moja pani dietetyk. Głowa do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      16 października 2014, 17:06

      Jej chce wierzyć że i mi się uda poprawić te badania:/

  • xxaggaxx

    xxaggaxx

    16 października 2014, 16:39

    Dobrzr, ze wredzcie sie tym zajelas, mam nadzieje, ze trafisz na odpowiednich lekarzy.

  • Izabela1411

    Izabela1411

    16 października 2014, 16:20

    endokrynolog jak najbardziej , tu niedoczynność tarczycy. Jest za wysoki jak na kobietę w wieku rozrodczym. Tutaj na pewno dostaniesz euthyrox albo letrox. Do tego ja bym wybrała się jeszcze do diabetologa. Który pomoże Ci skomponować posiłki w należyty sposób. To ta glukoza stanowczo za dużo. Może poszukaj jeszcze są lekarze o specjalności endokrynolog- diabetolog, zawsze trochę asy zaoszczędzone. Do 7 listopada jeszcze trochę czasu. W sumie te 3 tygodnie to już nie długo. Ale zawalcz o siebie. Bo jesteś za młoda na takie wyniki. Pozdrawiam

  • Evcia1312

    Evcia1312

    16 października 2014, 15:46

    a wez sie zarejestruj w urzedzie pracy i bedziesz miałą ubezpoieczenie

  • paulinkaa19881

    paulinkaa19881

    16 października 2014, 15:34

    spróbuj jakieś zioła. Czystek jest chyba na cholesterol albo ostropez już nie pamiętam!

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    16 października 2014, 15:30

    Witaj to jeszcze nie tragedia ,na szczescie jestes mloda i oreganizm moze sie raz dwa zregenerowac,Ale slusznie ,ze zapalila sie Tobie w glowie czerwona lampka.Cudowne na obnizenie zlego choresterolu jest wspaniale awokado jedz jedno dziennie przez jakis czas np 2 tygodnie.Kup sobie takze w sklepie z ziolami rewelacyjny ostropest plamisty.Ja te ziarenka pilam wiosna i dzieki niemu mialam super wyniki.Ostropest takze uwalnia organizm z toksyn i chroni komorki przed rakiem.Pij i jedz duzo witaminy C ona uwalnia kobiecy uklad moczowy od bakterii.Pozdrawiam cieplo i zycze bys dzielnie walczyla o swoj zdrowy organizm,pa Jula

  • marii1955

    marii1955

    16 października 2014, 15:27

    Marta - u gina - endokrynologa dowiesz się dużo - dobrze , że się już zapisałaś ... Z cholesterolem nic nie rób , bo tym zapewne zajmie się ten gin . Jeżeli masz niedoczynność , to w takim przypadku rośnie też cholesterol - taka współzależność . A z wysokim poziomem cukru umów się do lekarza cukrzyka (nie wiem jak się fachowo nazywa - chyba diabetolog) . A w ogóle do gina zabierz wszystkie badania i już ... Jak dobrze , że wreszcie się tym zajęłaś ... Wiesz zastanawiam się - BO JESTEŚ NIEUBEZPIECZONA- co będzie gdyby w grę wszedł szpital ... będziesz płacić za pobyt? Na to wychodzi ... serdeczności ślę :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.