:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Agthre
30 września 2009, 12:40Piekne, a ta poszewka na poduszeczke na prezent jest przesliczna:)
Olympionica
30 września 2009, 12:34Jestem zachwycona. A mozesz napisac przy okazji kilka technicznych szczegolow? Ja probowalam robic ale np wydaje mi sie ze ten moj obrazek jest za malo ubity, pod swiatlo przeswituja dziurka miedzy krzyzykami, (muline dziele na pol i robie tylko jeden krzyzyk, moze powinnam brac wiecej niteczek albo robic podwojne krzyzyki?:) To tez zalezy od rozmiaru kanwy czy jak jej tam :) Ja jak poszlam do sklepu to nawet nie wiedzialam jak sie nazywa ten przyrzad i po prosilam o to koleczko do wyszywania:P Wiec bardzo Cie prosze napisz przy okazji nastepnego wpisu jakie Ty rzeczy wybierasz i na co zwracac uwage:) Szczegolnie ta poduszeczka jest przesliczna:)
anulka.mm
30 września 2009, 12:22hejka ja tez wyszywam jak chcesz to mozemy powymienic sie wzorami hehe
AlbankaCCL
30 września 2009, 12:18Dziękuję Kochana bo wiesz czasem się nudzę w domu studiuję tylko zaocznie nie pracuję i czasem bym sobie coś porobiła dziękuję kochana;* buziaczki;*
MarionCirilla
30 września 2009, 12:08Sliczne, i podziwiam Cie za cierpliwość, ja takie jedno (wielkości A4) robie od prau lat.. jak sie np po pół roku zabiorę, porobię kilka wieczorów i potem znowu przerwa.. ale już prawie jest skończone :D Jak Ty taka wytrwała, to się nie dziwię, że tak dobrze z odchurzaniem Ci idzie, 3maj tak dalej!!
herself
30 września 2009, 11:57jak byłam młodsza też kiedyś się tym bawiłam, nawet nie wiem dlaczego przestałam...chyba było to jeden z moich chwilowych kaprysów tak jak granie na gitarze, jazda konna i milion innych "hobby" których tak na prawdę nigdy nie rozwinęłam....ślilcznie kochana, uwielbiam Twoj pamiętnik :)
AlbankaCCL
30 września 2009, 11:57A możesz mi Kochana powiedzieć jak takie coś robić? Gdzie kupić takie włóczki czy co to tam jest potrzebne;)) bo wiesz co ja jakiś czas robiłam kolczyki i korale a teraz bym chciała w coś innego się bobawić ;*
AlbankaCCL
30 września 2009, 11:54Ale śliczne moja ciocia tak kiedyś wyszywała;* i zawsze chciałam też tak ładnie wyszywać ale pewnie trzeba mieć zdolności manualne hihi;*
Urszula531
30 września 2009, 11:48Cuda!!!! Sama chętnie bym przyozdobiła nimi mieszkanie :)) Ale ja niestety, talentu do takich robótek akurat nie mam :)
malynowa
30 września 2009, 11:46jejku prześliczne te Twoje obrazki.a Wszystko sama szkicujesz czy używasz też gotowych wzorów?
asyku
30 września 2009, 11:43z ciebie!!!!!!piękne te obrazeczki:)moja teściowa tez takie cudeńka robi.Wiem ile to czasu zajmuje;)..buziaki<img src=http://www.animaatjes.de/linie/blumen_natur/74.gif>pa miłego dnia;)
kasienka23pl
30 września 2009, 11:42ale zgrałyśmy się w czasie z komentarzami :).....ależ moge jeść pełnoziarniste.....tylko mieszkam w malej miejscowosci gdzie nie ma takowego......dlatego by kupic musze wybrac sie na wycieczke.....:):):)ale jak zoabczylam efekty zwyklego to od razu leń czmychnął.....no i pojechalam i kupiłam :)
kasienka23pl
30 września 2009, 11:39pewnie masz racje.....ale ja nie mam doświadczenia w posiadaniu zwierzątek......Kitka mam dopiero od paru miesięcy....i jak zachorował..to zwyczajnie nie wiedziałam co robic.....a jak widziałam jego smutną mordke....to żal serce ściskał....dlatego pojechalam do weterynarza......dziś juz jest mu lepiej ....jest weselszy , zjadł troszku :)...... p.s. fajne wyszywanki :)
wb1987
30 września 2009, 11:36najpierw zajecia prowadzil ksiadz- nie mam Mu nic do zarzucenia, bo fajnie opowiadal, podawal wiele przykladow z zycia wzietych, mowil glownie o spowiedzi, wiec wiele rzeczy tez mi sie rozjasnilo w tej kwestii. Ale pozniej byla para malzenska i jak oni zaczeli opowiadac, to myslalam, ze nie wytrzymam. Ciagle tylko o Bogu, jakich przykladow by nie pokazywali, to ciagle bylo tylko : "to wszystko dzieki Bogu, to Bog nam pozwoli na to czy na tamto". ogolnie byli dla mnie dosc dziwni, bo jak mozna mieszkac 2 miesiace po slubie osobno..?-> u nich tak wlasnie bylo, bo rzekomo nie mieli gdzie mieszkac. pozniej oczywiscie omawiali metode naturalnego planowania rodziny, ze szczegolami opowiadajac jak oni to robili i jak robia nadal. ogolnie, troche smiesznie bylo i ciesze sie, ze mamy to juz za soba;) P.S. Ja tez lubie wyszywac i mam na swoim koncie kilka "dziel", ale dawno juz tego nie robilam- brak czasu, a szkoda, bo to sa naprawde piekne i wartosciowe rzeczy:)
magdajas1986
30 września 2009, 11:31śliczne :)
Qualcuna
30 września 2009, 11:25sporo czasu musza zajmowac Twe dziela. mnie podobaja sie zwlaszcza dwa - pierwsze i ostatnie, sliczne tulipaki i urocze dzieciaczki
kp005
30 września 2009, 11:13Super :)
skrzydlata
30 września 2009, 10:55ale ty masz talent dziewczyno, ja to ledwo co guzik przyszyję :)
agniczka
30 września 2009, 10:50Świetne są te Twoje obrazki i podusia też super.. Kurczę też bym chciała mieć takie zdolności... A nie myślałaś, żeby zacząć na tym zarabiać ?
remini
30 września 2009, 10:45Piękne, jestewś bardzo utalentowwana!