Hejka Drogie Panie.
U mnie dzisiaj Dzień Marudy!
No bo tak... z rana pojechałam załatwić pewną sprawę do salonu Orange, nie załatwiłam bo coś tam, coś im w papierkach nie grało.
Kolejno zaczęłam kosić trawnik, się kosiarka spier...liła w połowie koszenia (zahaczyłam nożem o jakąś metalową rurkę i bach), zawiozłam do mechanika i zaśpiewał za naprawę 200zł, ma być gotowa na jutro.
Po trzecie zaczęło padać, a miałam w planach pokrzątać się po ogródku, ale cóż jedynie co to poszłam narwać szparagi i ukopać ziemniaków na obiad, wracając do domu jak zmokła kura
No i na sam koniec trochę się pogryzłam z Moim W. (super prezent w dniu jego urodzin).
I jakby tego było mało @ nie ma już 17ty dzień, zaczynam rozważać co by skoczyć do apteki po ten test
A jeszcze jedno...czekam na pilne przesyłki, które miały być już wczoraj, a najprawdopodobniej będą dopiero jutro, gryyy....!
I nie wiem czy sobotnia grillowa impreza wypali, bynajmniej jeszcze nic do niej nie zaczęłam przygotowywać i jestem zła
Puszek jest dzisiaj moim wolnym słuchaczem, mogę z nim pogadać i pożalić się Choć i tak pewnie mu jednym uchem wlatuje a drugim wylatuje moja gadanina
W efekcie położył się zdrzemnąć
Koniec biadolenia, do widzenia
Magdalena762013
2 lipca 2014, 21:31Czasami sã takie dni, ze wszystko pod gôrkè. I w sumie nalezy zastanowic skad sa nawet takie powiedzenia: "nieszczescia chodza parami" itp. (Nic wiecej na szybko nie przychodzi mi do glowy) - ale spotyka to wszystkich... Mkze dlatego, ze jak sie zdarzy to pierwsze, to potem jestesmy juz tak wkurzone, ze kazde kolejne traktujemy jako szklanka do polowy pusta, a nie do polowy pelna:). Jutro bedzie nowy lepszy dzien. A psiak- przeslodki.
nataliaccc
2 lipca 2014, 21:28po tym wpisie myślę, że jednak małpa zawita haha:D lepiej Ci po biadoleniu? czasem trzeba, pozdrawiam
Grubaska.Aneta
2 lipca 2014, 22:11Na szczęście tylko pies wysłuchiwał cały dzień mojego sklemlenia
asia20051
2 lipca 2014, 21:13trzymam kciuki za pozytywny wynik testu :)
anusiek.anna
2 lipca 2014, 19:51U mnie dzisiaj tez chusteczkowo. Z rana musialam czekac na lazienke 20 min. .20 min do tylu, odwozac synka do szkoly jakis rajd rowerowy zablokowal droge, pozniej podjechalam pod stacje metra nie mam biletu i spowrotem do domu i tak caly dzien. Milego wieczoru!
marii1955
2 lipca 2014, 19:46Widzisz - życie jest tak skonstruowane , aby nie było zawsze "kolorowo" , dlatego jesteśmy "raz na wozie , a raz pod wozem" ... Ale będzie dobrze - na pewno :) Uśmiechnij się pracowita mróweczko ... Przytulam i ślę całusek :)
Pczorcikk
2 lipca 2014, 19:22Każdy z nas ma czasami taki dzień ;-) No i ja też bym radziła iść po test :-)
bateriojad
2 lipca 2014, 18:59Fajny ten puszek:))
kawa.z.kardamonem
2 lipca 2014, 18:52Kochana biegnij po ten test :-)) A Puszek śliczny jest...
Antikleja
2 lipca 2014, 18:32Ja to marudzę co najmniej 4 x w tygodniu
.Wiecznie.Gruba.
2 lipca 2014, 18:27kazdy musi sie kiedys wyżalić :]
Paczuszek45
2 lipca 2014, 17:47Podpisuję się w 100 % pod Lukrecją :-))
lukrecja1000
2 lipca 2014, 17:54..hi..hi a ja lubie paczuszki,ale jestem na odwyku;)pozdrawiam
moniq1989
2 lipca 2014, 17:34Dobrze jest z siebie wszystko wyrzucić! Pogodny ducha na resztę dnia! :)
lukrecja1000
2 lipca 2014, 17:18hi.hi...jestes tak doskonala ze Twoje biadolenie przyjelam z ulga..bo znaczy to ze nie jestes sztuczna cyrkonia a diamentem ,ktorego wiarygodnosc ,ze jest autentykiem podnosza malenkie skazy ,gdy wnikliwie fachowe oko szlifierza oceni pod lupa.Mimo ze nie mam Cie w rejestrze ulubionych z kazdym dniem uwielbiam Cie bardziej i bardziej..Czekam na kontakty pod tytulem IDOLE lub ASY lub MISTRZYNIE lub RODZYNECZKI W CIESCIE;)))))))buziadelka za caloksztalt
Grubaska.Aneta
2 lipca 2014, 17:19dziękuję:)
Paczuszek45
2 lipca 2014, 17:48..... dokładnie tak samo pomyślałam i aż mi ulżyło ;-))
brzydula77
2 lipca 2014, 17:16To jak dzień marudzenia to ja u Ciebie też marudzę. Czytam ostatnio wpisy i zero o diecie. Tłumaczyć się z tego i to szybko.
Grubaska.Aneta
2 lipca 2014, 17:20gryyy...no nie wiem co napisać:/
martini244
2 lipca 2014, 17:10No to masz malego pecha dzisiaj-pociesz sie jutro bedzie lepiej,no i moze,zeczywiscie warto udac sie do apteki;)
kikunia180
2 lipca 2014, 17:04Kochana skocz po test będziesz wiedziała na czym stoisz:)
BigMum
2 lipca 2014, 17:02no to rzeczywiscie niezbyt ten dzien - i skocz po test moze bedziemy mogly pogratulowac :)
sobotka35
2 lipca 2014, 16:55Ło ho,ho, się dzieje!;) Każdy ma czasem taki dzień,że nic nie idzie jak powinno.Oby do wieczora,prześpisz się,a jutro będzie zupełnie inaczej:)))))